3 marca 2020

Kultura Gniewu i Judasz kontra Chrześcijaństwo

Stało się. Po tak długim czasie wyszło na jaw, ze jedno z polskich wydawnictw komiksowych jest antychrześcijańskie i wspiera wyznawców Judasza. Za trzydzieści srebrników (wydawnictwo potwierdza, że wciąż czeka na przelew) wydali oni komiks "Judasz". Nie jest to jednak jedyny komiks w ich katalogu o tak bluźnierczej tematyce. Przekonajcie się sami.


Użytkownik o nicku Hau derju, wymownie nawiązujący do słynnej wypowiedzi pewnej młodej szwedki zgłoszonej niedawno jako kandydatkę do Pokojowej Nagrody Nobla, w prostych słowach opisał treść komiksu "Judasz", autorstwa Jeffa Lovenessa (scenariusz) i Jakuba Rebelka (rysunek). Jak możemy przeczytać, ma on "okropny rysunek" oraz jest antychrześcijański, gdyż to z winy zdrajcy Judasza Iskarioty ukrzyżowano Jezusa Nazarejczyka. Jednak to nie jedyny komiks w katalogu tego wydawnictwa, który ma wydźwięk jawnie antychrześcijański, co w Polsce jest jawnym brakiem poszanowania prawa, Kościoła oraz Boga.

* Arab przyszłości - seria poświęcona temu, jak małym dzieciom wciskać islam oraz jego wypaczone wartości.
* Vademecum złego ojca - historia człowieka, który był złym ojcem i jeszcze na tym zarabia, chwaląc się swymi czynami.
* Osiedle Swoboda - szczegółowy poradnik o tym, jak zostać blokersem.
* Wielki Zły Lis - historia drapieżnika, którego zmuszono do weganizmu.
* Czarna studnia - to czyste zło samo w sobie. Już tytuł mówi wystarczająco dużo o tym, czym jest ten szatanistyczny wytwór.
* Koniec świata w Makowicach - kolejna nieudolna zapowiedź końca świata według zielonoświątkowców.
* Nie przebaczaj - a Ksiądz dobrodziej nieraz wspomina o tym, aby przebaczać, aby nie siać nienawiści, aby nie grzeszyć, a oni nawołują do zemsty. Pfu! Belzebuby jedne. Na stos z nimi i ich komiksami.
* Olimpia de Gouges - promowanie feminizmu i tego, że kobiety powinny mieć jakieś tam prawa do wypowiedzi w tematach przeznaczonych dla mężczyzn. Może jeszcze niech sutannę założą, nierządnice jedne.
* Spodouści - kalejdoskop polskich przestępców, którzy spotykają się w barze w zaświatach. Boże w Niebiesiech i ty nie grzmisz.

Tak naprawdę to tylko wierzchołek góry lodowej, bowiem niedawno wydali jeszcze takie bezeceństwo jak "Bękart". To wiele mówi o komiksie jako takim. Gdzie te czasy gdy były prawilne komiksy dla dzieci, jak "Kajko i Kosz" albo "Przygody Koziołka Matołka". A teraz te belzebuby od tęczy przyszli z zachodu i dają naszym dzieciom ich zakazaną, antychrześcijańską lekturę. A żeby ich piekło i wszystkie szatany pochłonęło, tak nam dopomóż Boże.

Post ma charakter humorystyczny, ale opinia została zamieszczona naprawdę. Nie, nie przejął mnie ASZdziennik :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz