12 kwietnia 2014

Unboxing #22: Duuuszki

Dziś będzie krótko, bo gra niewielka, ale za to prezentuje się ciekawie i warto o niej coś szepnąć nim pojawi się właściwa recenzja. Mowa o nowości wydawnictwa Egmont czyli, grze familijnej o radosnym tytule Duuuszki. W sumie to powinno się napisać upiornym, ale okładka jest słodka, że człowiekowi aż się wesoło w duszy robi. Mamy tutaj produkcję przeznaczoną dla dość sporej grupy ludzi, gdyż w zabawie może uczestniczyć od dwóch do aż ośmiu osób. Wydawca liczy sobie za małe pudełko 55 zł, jednak gdy wpiszemy nazwę gry w magicznej witrynie I-szop.pl wyskoczy nam dość liczna liczba ofert, głównie na allegro. Wachlarz cenowy waha sie tam od 45 do 59 zł, plus oczywiście koszt wysyłki, więc tym raczej zdecydowanie lepiej przejść sie do jakiegoś sklepu lub księgarni, gdyż gry Egmontu są powszechnie dostępne, a szkoda przepłacać za wysyłkę. Wszak wiosna, noce coraz krótsze, a spacer się przyda. Co dostaniemy za wydane pieniądze? A to już mała niespodzianka.

Gdy otworzymy pudełko naszym oczom ukarze się bardzo zwięzła instrukcja, plik 60 kolorowych kart oraz 5 drewnianych figurek - myszki, butelki, fotela, książki i zawiniętego w biały papier ducha. Trzeba przyznać że figurki wykonano bardzo starannie i prezentują się przepięknie. Szczególnie myszka i tytułowy duszek. Karty również są dobrej jakości, choć koszulkami ochronnymi z pewnością by nie pogardziły. Instrukcja jest krótka i czyta się ją dobrze. Po pojedynczej lekturze zasad nikt nie powinien mieć problemu z opanowaniem gry.


Co cieszy:
* solidnie wykonane drewniane figurki
* proste zasady
* dobrze napisana instrukcja
* niska cena
* może grać do 8 osób

Co budzi wątpliwość:
* wypraska szeroka, a brak woreczka strunowego na karty powoduje lekki bałagan w pudełku

Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Żaden. Gra jest tania, pięknie wydana i zapowiada się na prostą, ale jednocześnie nie nudną, grę logiczną. Mamy tutaj do czynienia z pozycją czysto familijną, skierowaną do bardzo szerokiego wachlarza odbiorców, od całkowitych casuali począwszy na wprawionych graczach skończywszy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz