17 września 2017

Amatorskie talie #23: Rynek śmierci

Po pojawieniu się karty Pływający Nocą, ponownie zacząłem kombinować nad talią z wykorzystaniem wydarzenia Rynek oszustów. Nie ja jeden, gdyż wspomniane wcześniej karty wzajemnie się uzupełniają. Rynek zadaje obrażenia przeciwnikowi i daje nam punkty życia za każdym razem gdy zagramy kartę o koszcie 0, a Pływający nocą za tą samą czynność otrzymuje +1/+1. Zatem w szybkim tempie może stać się naprawdę silną jednostką, szczególnie, że po wystawieniu generuje nam kartę o takim wystawieniu. Połączywszy to zatem z kilkoma innymi stworzeniami i akcjami o podobnej funkcji, można zyskać naprawdę silny deck. Długo zajęło mi składanie go, bo brakowało mi części kart legendarnych, ale ostatecznie stworzyłem coś grywalnego, co daje rade na niższych rangach podstawowych oraz łatwo odnajduje się na rozgrywkach dowolnych.

Budowa tali

Zasada działania jest prosta. Nękamy przeciwnika jednocześnie trzymając w rezerwie jakieś karty dające nam te o koszcie 0. Kiedy natomiast dojdzie na rękę Rynek oszustów zaczyna się prawdziwa zabawa. Oczywiście nie jest on kluczem do zwycięstwa, bo w rezerwie zawsze stoi Pływający Nocą oraz spora garść silnych stworzeń. Zatem i bez niego spokojnie możemy wygrać, atakując przeciwnika niemal w każdej turze. Deck jest na tyle przystosowawczy, że odnajdzie się na tle większości przeciwników. Czy to agrro czy ramp scouta. Tutaj nie ma ani szybkiego ataku ani długiej obrony, a jest coś pomiędzy. Całość prezentuje się następująco:

STWORZENIA (35)
* 3x Traperka z kniei
* 1x Ungolim, Słuchacz
* 3x Gobliński wywiadowca
* 3x Rekrut Gildii Wojowników
* 3x Rekrut Gildii Złodziei
* 3x Kurierka z Varanis
* 3x Świątynny chowaniec
* 1x Pływający Nocą
* 3x Szaman z Błot
* 3x Wasal Markartu
* 1x Allena Benoch
* 3x Smok z Grotu
* 3x Baronowa zaćmienia
* 1x Tazkad, lider stada
* 1x Paarthurnax

AKCJE (12)
* 3x Klątwa
* 3x Wysysanie witalności
* 3x Oddział najeźdźców
* 3x Przemytniczy łup

WSPARCIE (3)
* Rynek oszustów

Koszt talii w kryształach: 14 250
Talia na Deck Builder

Jak grać

Po pierwsze trzeba być bardzo elastycznym. W zależności czy walczymy z talią mogącą mieć niszczenie wsparcia czy też z klasycznym naporem albo pociskami, przyjdzie nam zupełnie inaczej rozgrywać nasze combo. Najtrudniej jest w przypadku gdy przeciwnik może mieć Karty rozwalające nam Rynek oszustów, bo może to nam trochę ukrócić pole działania. wtedy warto trochę się bronić i nękać aby następnie zagrać Rynek wraz z kilkoma kartami o koszcie 0. To daje nam gwarancję, że choć częściowo ta inwestycja się nam zwróci. Trzymanie Rynku na polu walki w nadziei że go wykorzystamy, to po prostu głupota. W przypadku naporu, warto likwidować natomiast wrogie jednostki, osłabiając je i potem dobijając innymi. Tutaj bardzo przydaje się Smok z Grotu wspomagający siłę naszych Klątw (też generowanych przez Szamana z Błot) i Krzyków. Nieraz ostateczny cios zadaje sam Tazkad, będący naszym kołem ratunkowym, co jest jednak dość powszechne w taliach gdzie występuje.

Zagrożenia

Największe niosą decki oparte na niszczeniu kart wsparcia i potężnym uderzeniu obszarowym. Szczególnie dotkliwe mogą być niektóre połączenia talii czerwono-fioletowych, gdzie takich kart jest sporo. Innym zagrożeniem może się okazać deck oparty na pancernej obronie z Znakami włącznie. Potrafi on nas skutecznie spowolnić, choć nie przekreślić szans na zwycięstwo.

Zalety:
* dużo tanich kart
* spory dociąg
* leczenie
* łatwy w nauce
* łatwo się dostosowuje do przeciwnika

Wady:
* trochę drogi w złożeniu (dla początkujących)
* mało odporny na wyciszenie/niszczenie kart wsparcia
* może dostać zadyszki