25 czerwca 2017

Stuku Puku

Gier w układanie obrazków mamy całe mnóstwo. Były "Figuraki", były "Patyczaki", zatem przyszła pora na "Stuku puku". Tym razem mamy do czynienia z bardziej zaawansowaną formą budowania rysunku bo za pomocą tablicy korkowej, młotka i pinesek. Tak, prezentuję wam grę dla dzieci od 4 roku życia gdzie mamy pineski, zatem opieka rodziciel z pełnym nadzorem jak najbardziej wskazane. Jednak sama rozgrywka, czy też raczej zabawa, prezentują się naprawdę ciekawie, a że wyobraźnia dzieci jest w praktyce nieograniczona, mogą tutaj spędzić naprawdę dużo czasu. Zapraszam zatem do świata, gdzie za pomocą młotka tworzymy małe dzieła sztuki w formie obrazów.

Cena sugerowana gry to 40 zł i patrząc po zawartości pudełka i jakości komponentów nie jest to kwota wygórowana. Spokojnie jednak dostaniemy ten tytuł dużo taniej na sieci. Co mamy zatem w środku. A no całkiem sporo bo:
* drewniany młoteczek
* pudełko pinesek
* korkową planszę
* 6 plansz z wzorami
* 56 różnorodnych elementów do przybijania
* pakiet naklejek

Ogólny cel zabawy jest taki jak w przypadku "Figuraków" czy "Patyczaków" - mamy utworzyć pokazany na karcie obrazek. Tym razem jednak możemy to uczynić na dwa sposoby. Nałożyć na tablicę korkową obrazek, a następnie w odpowiednie pola przybić W ten sposób zyskamy wypukłe elementy na kolorowym tle i takie cudo spokojnie można zawiesić na ścianie jako obrazek. Druga opcja jest trudniejsza bo obrazek ma leżeć koło tablicy korkowej i dziecko ma zrobić kopię tego co widzi. Zabawa uczy zatem koordynacji oko ręka, postrzegania przestrzennego oraz zwracania uwagi na szczegóły. Każdy element który możemy przybić jest dwustronny, różniąc się tym samym kolorem. Do tego ma po środku dziurkę na pineskę, zatem nie zniszczymy go, chyba że będziemy wbijać pineski jak popadnie. Jest jeszcze możliwość tworzenia własnych "rysunków" i tutaj ogranicza nas tylko i wyłącznie wyobraźnia.


"Stuku Puku" to dobra gra czy też raczej zabawka. Blisko jej do "Figuraków" i zabrawszy elementy ostre oraz tłukące, w praktyce może zastąpić wcześniej wymieniony tytuł. Z drugiej strony cały urok w tym aby walić młotkiem w pineski i dobrze się przy tym bawić. Jednak to należy czynić tylko pod okiem dorosłego opiekuna. Prawda jest tak, że ten tytuł świetnie nadaje się jako narzędzie warsztatowe do przedszkola czy na świetlicy gdzie przebywają starsze i bardziej odpowiedzialne dzieci. Bowiem w nieodpowiednich rękach pineski wylądują na podłodze, a wtedy łatwo o wypadek. Jednak jeśli ktoś lubi tego typu zabawy to warto się zastanowić nad tą grą, choć jej żywotność jest raczej mocno ograniczona.

Plusy:
* bardzo solidne komponenty
* różnorodne kształty żetonów
* pakiet naklejek
* pobudza wyobraźnię

Minusy:
* z pineskami w nieodpowiednich rączkach łatwo o wypadek
* mocno ograniczona żywotność