28 czerwca 2016

Unboxing #69: Bongo!, Baba Jaga, Trzy Małe Świnki

W kolejnym unboxingu wydawnictwa 2 Pionki, przedstawiam wam, drodzy czytelnicy, pozostałe Bajkogry oraz jedną nowość. Jest nią Bongo, prosta gra kościana o hmm... "polowaniu" podczas safari. Z tą różnicą że mamy w ręce aparat zamiast karabinu. Bajkogry dotyczą, jakżeby inaczej, dwóch znanych bajek. tym razem są Baba Jaga oraz opowieść o Trzech Małych Świnkach. Zajrzyjmy zatem do pudełek i prześledźmy koszta zakupu związane z każdym z tych tytułów, aby zobaczyć czy opłaca się kupować je w ciemno, bez uprzedniego prześledzenia recenzji.

Bongo!

Witajcie na safari w Afryce. Aparaty w dłoń, wsiadamy do samochodu i jedziemy szukać zwierzaków. Bynajmniej nie mięsojadów, zatem każdy weganin powinien czuć się bezpieczny. Bongo, bo o tej grze mowa, kosztuje około 40 zł, choć po przekopaniu zasobów internetu, znajdziemy ten tytuł za jakieś 30 zł. Zatem jeśli robimy gdzieś większe zakupy, to można się zastanowić czy wydać te dodatkowe pieniądze na tą prostą grę familijną.


W zamian za nasze pieniądze otrzymamy nieduże pudełko opatrzone miła dla oka grafiką, a w nim:
* 8 dużych, drewnianych kości (5 zwykłych, 2 czerwone i 1 zielona)
* 2 drewniane kości bambusa (cytując instrukcję - średnio smaczny)
* 30 żetonów trofeów (po 10 na zwierzę)
* instrukcja
Do całości dołączono również woreczki strunowe na kości i żetony. Od strony czysto technicznej nie ma się do czego przyczepić. Całość wykonano bardzo porządnie, żetony są grube, kości zaś mają wytłoczony nadruk i świetnie się turlają (dostają atest od kota, który wręcz rzucił się na nie). Miłym smaczkiem jest to, że każda główka zwierzęcia ma nieco inny wyraz pyska. Śmieje się, szczerzy zęby, robi zeza i tak dalej.


Co cieszy:
* wysoka jakość wykonania
* kości naprawdę świetnie się turlają (utrudnienie dla cwaniaków)
* bardzo dobrze napisana instrukcja
* kilka wariantów gry
* niska cena

Co budzi wątpliwość:
* w zasadzie brak zastrzeżeń


Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Żaden. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym fillerem na 5-15 minut, w zależności od liczby graczy. jeśli ktoś lubi tego typu gry lub szuka prosty oraz solidnie wykonanych od strony materiałów, przerywników pomiędzy większymi tytułami, to Bongo zdaje się być doskonałym kandydatem. Szczególnie, że można w nie grać nawet w 8 osób.

Bajkogra: Trzy Małe Świnki

Pierwszym tytułem wydanym w serii Bajkogra, są Trzy Małe Świnki, które dzielnie stawiały opór złemu wilkowi. A ten chuchał i dmuchał, aż się zdyszał i... wrócił w formie gry. Cena sugerowana wynosi około 100 zł, zaś po przejrzeniu ofert różnych sklepów tytuł ten można już nabyć za niecałe 72 zł. Zatem mocno portfela nam to nie osuszy, a dzieciakom można sprawić sporo frajdy. Szczególności jeśli znają tytułową bajkę, a jeśli jakimś cudem nie, to szybko nadrobią zaległość.


Pudełko z grą jest wykonane w formie książki zapinanej na magnes czyli tak samo jak przy innych tytułach serii. W środku znajdziemy:
* książeczkę z bajką Trzy Małe Świnki
* instrukcję
* 5 kości K6 z specjalnymi nadrukami
* koło siły wilczego podmuchu
* 12 kafelków z elementami słomianego domku
* 12 kafelków z elementami drewnianego domku
* 12 kafelków z elementami ceglanego domku
* 6 kart punktacji bonusowej


Od strony jakościowej można tylko pochwalić wydawce. Niemniej warto delikatnie wybijać kafelki domków z karty, aby nie naderwać obrazka. Warto dodać że całość naprawdę przyjemnie prezentuje się od strony graficznej a na dokładkę w pudełku znajduje się idealnie przygotowana wypraska na elementy. Instrukcję napisano bardzo prostym językiem, zatem absolutnie nikt nie powinien mieć problemu opanowaniem zasad. Jedyna poważne zastrzeżenie mam do koła siły podmuchu wilka. Otóż strzałkę łatwiej obrócić palcem niż dmuchając w nią, co trochę burzy klimat roli złego wilka.


Co cieszy:
* szata graficzna oddająca ducha tytułowej bajki
* solidne wykonanie
* bardzo prosto napisana instrukcja
* cena
* książeczka z bajką

Co budzi wątpliwość:
* koło siły podmuchu wilka ma trochę opornie poruszającą się strzałkę

Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Gra wydaje się być dosłownym przełożeniem znanej bajki na planszę. Zatem ryzyko, że jest coś nie tak, jest bardzo niskie. Trzy Małe Świnki to ładna gra, ciekawie się zapowiadająca i ewidentnie skierowana do dzieci. Zatem jej żywotność jest raczej ograniczona, ale jako gra dla maluchów powinna wypalić.

Bajkogra: Baba Jaga

Ostatnią grą w dzisiejszym zestawieniu jest Baba Jaga. Stara, zrzędliwa i polująca na dzieci, tylko po to aby je utuczyć i zjeść. Tak jak inne Bajkogry i tutaj cena sugerowana wynosi 100 zł, zaś przeglądając sklepy internetowe, będziemy mogli ją zakupić za około 72 zł. Zważywszy, że póki co mamy w sumie trzy tytuły w tej serii, nabycie ich hurtem trochę nadwyręży nasz portfel.


Jeśli zdecydujemy się na zakup Baby Jagi, to dostaniemy zapinane na magnes pudełko, a w nim:
* bajkę o tytułowej postaci
* 16 wielkich żetonów lasu
* 10 równie dużych żetonów toru lotu starej wiedźmy
* 1 żeton domku
* 20 kart zaklęć
* wielką, drewnianą figurkę Baby Jagi
* instrukcję


Od strony jakościowej wszystko stoi na bardzo wysokim poziomie, choć pionek Baby Jagi przypomina do złudzenia Matrioszkę. Tylko że wredną. Poza tym nadrukowana na nim grafika jakoś nie pasuje do rysunków na żetonach czy kartach. Wypraska też nie trzyma wszystkiego w ryzach, gdyż jest za głęboko "przycięta", przez co karty i żetony potrafią wypadać i walać się po pudełku. Jednak poza tymi drobnymi problemami, cała reszta jest wręcz pancerna. Grube żetony (a raczej kafle), solidnie wykonanie karty, zaś całość opatrzona ślicznymi grafikami. Instrukcję też napisano bardzo prostym językiem, zatem opanowanie zasad zajmie chwilę.


Co cieszy:
* poziom grafik
* jakość komponentów
* temat
* prosto napisana instrukcja
* cena

Co budzi wątpliwość:
* komponenty potrafią walać się po pudełku
* pion Baby Jagi, jakoś umyka tematowi gry


Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej niski, tak samo jak przy innych tytułach z serii Bajkogier. Gra wydaje się dość prosta i być może trafi nie tylko do dzieci. Jej olbrzymim atutem jest naprawdę ładna oprawa graficzna, która przyciąga oko z daleka. Zatem warto się skusić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz