Wydawnictwo Egmont rozpoczęło wydawanie nowej serii edukacyjnej dla dzieci, traktującej o ludziach nauki. Muszę przyznać, że mimo początkowych lekkich obaw, pierwsze dwa tomy poświęcone Darwinowi i Marii Skłodowskiej-Currie, kupiły mnie całkowicie. To nie tylko solidny komiks, ale też ogromna dawka wiedzy w pigułce, mogąca zachęcić czytelnika do zgłębienia tematów naukowych, nad którymi pracowali wspomniani uczeni.
Oba albumy mają identyczną formę. Pierwszą połowę tomu zajmuje komiks streszczający kluczowe okresy z życia danej osobistości. Potem natomiast otrzymujemy obszerną notę historyczną oraz biograficzną. Całość jest utrzymana w takim stylu, aby trafić do naprawdę młodego odbiorcy. Nawet przedszkolaka. I to jest świetne. Komiks bowiem potrafi u czytelnika pobudzić wyobraźnię, natomiast część dokumentalna wzmocnić w nim poczucie chęci dogłębnego poszerzenia zdobytej wiedzy. Rewelacyjny pomysł aby realnie zachęcić dzieci czy nawet młodzież do samodzielnego szukania informacji w internecie.
Tak naprawdę mają tam podane jak na tacy daty, nazwiska, miejsca i kluczowe wydarzenia. Natomiast w Internecie jest od groma artykułów oraz filmików dokumentalnych czy edukacyjnych opisujących te zagadnienia czy osobistości w sposób o wiele bardziej szczegółowy. Zatem seria realnie wpływa na rozwój zainteresowań oraz pogłębia wiedzę dziecka.
Dodatkowo mamy umiejętnie przedstawione procesy społeczne epok, w których żyły poszczególne postacie świata nauki. Wyraźnie zaznacza się watki polityczne czy tarcia na tle klasowym lub kulturowym ukazując czytelnikowi, że przeszłość wyglądała zupełnie inaczej. Nie tylko od strony technologicznej, ale przede wszystkim poglądów społecznych, praw danych grup np. do edukacji, czy waśni politycznych. Nie mamy tutaj głaskania po głowie, ubarwiania przeszłości albo jej wygładzania. Widać to dobrze zarówno u Darwina jak i Skłodowskiej-Currie.
Polecam zatem z całego serca obie książeczki oraz serię jako taką. To naprawdę bardzo, ale to bardzo wartościowa lektura dla dzieci w każdym wieku. Szczególnie natomiast takich, które przez system współczesnej edukacji, są zniechęcane do sięgania po historię. Bo ta nie musi być nudna. Wręcz przeciwnie, jest bardzo ciekawa, burzliwa i różnorodna, a my powinniśmy ją poznawać i się uczyć. Uczyć na błędach naszych przodków aby nie popełniać ich w przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz