1 listopada 2020

Maja i Minizaury

Pytanie na wstępie. Kto oglądał serial animowany Dinosaucers? Jeśli nie kojarzycie tytułu, to może opening z tej produkcji pomoże odświeżyć wam pamieć. Znajdziecie go TUTAJ. Czytając serię "Maja i Minizaury" od razu skojarzył mi się z tym serialem, który najpierw oglądałem bodaj na anglojęzycznym Cartoon Network, a potem leciał chyba na RTL7 choć pewności nie mam. Oczywiscie komiks jest o wiele łagodniejszy w wydźwięku, kierowany głównie do dziewczynek, ale bawiłem się na nim genialnie.

Co mi się podobało

1. Tona easter eggów
Komiks jest krótki, szybko się go czyta, ale i tak umiejętnie wypełniono go treścią, a przy tym nawiązano do masy kultowych elementów z popkultury. Chyba najbardziej rzucającym się w oczy jest para agentów śledczych o ksywach S i M, co jest wymownym nawiązaniem do "Facetów w czerni". Jeśli ktoś jakimś cudem nie wie o czym mowa to zapraszam do openinga kolejnej kreskówki z moich czasów nastoletnich. Oprócz tego wychwyciłem takie smaczki, jak ubiór ekipy komandosów Minizaurów będących ogromnym ukłonem w stronę filmu "Obcy: Decydujące starcie" albo nawiązania w dialogach do "Dnia niepodległości" (Od statku matki odłączyły się mniejsze obiekty - skakałem ze szczęścia, jak to czytałem). A to i tak tylko pierwsze strony tego komiksu. Im dalej w las tym jest ciekawiej.

2. Rysunek
Jest cudowny. Niby komiks skierowany dla dzieci, ale tak strasznie mi podpasował, że potem po prostu chętnie przeglądałem sobie cały album w poszukiwaniu konkretnych scen i sprawdzaniu czy znajdę jeszcze jakiś ukryte smaczki. w scenografii.

3. Fabuła
O dziwo całość wcale nie jest przesadnie dziecinna. Komiks ma dużo akcji, ciekawych zwrotów wydarzeń i bardzo interesujące oraz otwarte zakończenie. Z tego powodu nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Co mi skrzypiało

1. Braki w rozróżnieniu mowy kosmitów i Ziemian
Są tutaj sceny gdzie Minizaury mówią do swego towarzysza, ze ich przyjaciółka Maja nie rozumie jego mowy. Fajnie byłoby to zaznaczyć jakoś graficznie, bo kompletnie tego nie widać. Nie wiem, dać inną czcionkę, jakiś inaczej skonstruowany dymek. Coś w tym stylu.

PODSUMOWANIE

Jest o wiele lepiej niż się spodziewałem. Komiks czyta się szybko, przyjemnie i nawet taki stary byk jak ja bawił się na im przednio. Innymi słowy: Chcę więcej :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz