29 września 2018

Comics Report #55: Dzień targowy

W czasie 29 MFKiG można było natknąć się na sporo mocnych przecen komiksów sprzed kilku lat. Jednym z nich był "Dzień targowy", mocny dramat osadzony fabularnie na początku XX wieku w Europie Wschodniej. Z pewnością nie jest to lektura dla każdego, szczególnie jeśli nie interesuje się historią oraz realiami życia rodzin żydowskich w tamtym regionie. Oto przed wami, drodzy czytelnicy, historia człowieka, który tka dywany i stara się je sprzedać. Niby nic wielkiego, a jednak komiks niesie z sobą ogromny ładunek emocjonalny.

"Dzień targowy" opisuje losy niejakiego Mendlemana, tkacza dywanów. Przepięknych arcydzieł, które... okazują się być niewystarczającym źródłem dochodu. Jego rodzina powiększyła się o kolejnego potomka, zmiany społeczne i technologiczne nie ułatwiają znanego Mendlemanowi życia, a handel nie idzie najlepiej. Komiks pokazuje, jak wiele czynników potrafi wpływać na życie jednostki, od rewolucji przemysłowej po nastroje społeczne. Przynajmniej takie zapewnienia przeczytamy na odwrocie okładki. Czy są prawdziwe i godne tego aby im zaufać? Obstawiam, że tak. Spoglądając na pierwsze 5 stron tego tytułu uderzyła mnie jego forma. Spokojna, ale nie pozbawiona smutku i skłaniająca czytelnika do refleksji. Niby jest tam przedstawiona szara codzienność, jaką i dziś możemy spotkać, choć tyle się zmieniło, ale to przykuwa uwagę czytelnika. Do tego rysunek, utrzymany w ciemnej tonacji, również zapada w pamięć. Obstawiam zatem, że szykuje się bardzo solidnie opracowana i niezwykle grająca na emocjach, lektura.

Na co liczę?
* przedstawienie realiów początku XX wieku w Europie Wschodniej
* poruszenie ponadczasowych kwestii społecznych
* uchwycenie unikalnego klimatu starego targowiska

Czego się obawiam?
* absolutnie niczego

Czy żałuję zakupu w ciemno?
Ani trochę.

Cena: 49,90 zł
Gatunek: dramat
Sugerowany wiek: 15+
Dotychczasowe recenzje: brak

GDZIE KUPIĆ!!!