Wydawnictwo Granna specjalizuje się głównie w tytułach skierowanych do najmłodszej publiki. Ich serie "Już Gram" czy "Smok Obibok" są zrobione naprawdę porządnie (choć zdarzają się słabsze pozycje) i rewelacyjnie sprawdzają się jako pierwsza linia frontu krzewienia gier planszowych u dzieci od najmłodszych lat. Jednak Granna ma też inną serię, bardziej familijną oraz oferującą nieco mocniej rozbudowane tytuły. Mowa o "GraMy", zawierającej całkiem sporo ciekawych tytułów. Sporo z nich przyszło mi już recenzować w przeszłości, zatem dziś zapodam pięć, które do tej chwili wymykały się z moich recenzenckich sieci. Mamy tutaj jedna nowość, czyli "Winnice", troszkę już starszy tytuł w postaci "Frogi" oraz trzy legendy - "Super Farmer", "Ufo Farmer" oraz najnowszą edycję "Wilków i owiec". Zapraszam zatem do unboxingu tych tytułów, a niebawem przedstawię ich recenzje.
Winnica
Jest to nowy tytuł na liście Granny i zapowiada się dość interesująco, choć nie powiem aby powodował opad szczęki na widok zwartości pudełka. Cena sugerowana wynosi 40 zł, a na sieci tytuł ten chodzi za jakieś 30 zł. Zatem jeśli gra wpadła nam w oko to lepiej wybrać się do dowolnego salonu z grami planszowymi w naszym mieście. Chyba że robimy większe zakupy w sklepie internetowym. Co mamy w środku? Cóż, mniej niż oczekiwałem, ale nie wolno sądzić gry po okładce. Całość składa się z:
* notesu z arkuszami planu winnicy
* 6 kart farm
* 42 kart ścieżek
* karty do wariantu jednoosobowego
* instrukcji
Jakościowo prezentuje się to dobrze, wizualnie zaś porządnie choć oszczędnie. Z drugiej strony chyba taki urok tej gry, a może Granna przyzwyczaiła mnie do rozbudowanych grafik. Instrukcję da się łyknąć dość szybko, choć po jej lekturze wariant solo jakoś mnie nie zachęcił do zabawy. Wydaje mi się być wciśnięty mocno na siłę. Czas pokaże czy mam rację.
Co cieszy:
* niska cena
* solidne wykonanie
* można grać do 12 osób
* dobrze opracowana instrukcja
Co budzi wątpliwość:
* tryb solo nie zapowiada się ciekawie
* przy mniejszej liczbie graczy (2-3) też pachnie wątpliwościami
* notes w końcu się wyczerpie
Koszulki na karty:
Raczej obowiązkowe. Standard USA (57,5x89 cm), 49 sztuk.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej średni. Gra zapowiada się interesująco, ale mimo wszystko na tą chwile nie wzbudza jakichś szczególnych emocji. W praniu wyjdzie z czym mamy faktycznie do czynienia. Martwi mnie tylko rozpiętość graczy (od 1 do 12), ponieważ z praktycznego doświadczenia wiem, że często się to nie sprawdza.
Frogi
Kolejna gra przypomina mi nieco "Hooop!", zarówno od strony graficznej jak i komponentów. Mechanicznie zapowiada się zupełnie inaczej, niemniej temat jest dość podobny. Gra jest sporo mniejsza od swej poprzedniczki i kosztuje niemal o połowię mniej. Jej cena sugerowana to 40 zł, a po zajrzeniu do pudełka naszym oczom ukarze się całkiem sporo plastikowych, kolorowych modeli żabek. Sumarycznie mamy:
* 12 kolorowych figurek żab (po 3 na gracza)
* 46 kafelków terenu (w tym 4 startowe i 8 specjalnych)
* 32 kafelki akcji
* instrukcję
Od strony wizualnej i jakościowej mamy tutaj naprawdę bardzo wysoko postawioną poprzeczkę. Jak za tak niskie pieniądze nie ma się do czegokolwiek przyczepić. Instrukcja też jest napisana w przystępny sposób, a zasady wyglądają obiecująco. Ciężko na tą chwile powiedzieć czy gra będzie miała taki poziom regrywalności jak "Hooop!", ale zapowiada się naprawdę ciekawie.
Co cieszy:
* figurki żabek
* wysoka jakość komponentów
* oprawa graficzna
* niska cena
* ciekawie zapowiadająca się mechanika
Co budzi wątpliwość:
* czy gra dorówna "Hooop!", który jakby nie patrzeć stał się protoplastą
Koszulki na karty:
Nie dotyczy.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Bardzo niski, o ile jakikolwiek. Gra zapowiada się naprawdę interesująco, zatem tylko osoby znające pierwowzór mogą mieć ewentualnie jakieś początkowe wątpliwości. Z drugiej strony nawet to nie powinno być przeszkodą, bo wiemy że czeka nas tutaj zupełnie inna gra.
Wilki i owce + Grube ryby
Ta gra na polskim rynku jest już od wielu, wielu lat. Mieliśmy kilka wydań, zaś najnowsze wprowadza dodatek "Grube ryby". Zmienia on rozgrywkę, gdyż dorzuca kafelki z obszarami wodnymi oraz rybaków, co może na koniec gry wygenerować nam dodatkowe punkty. To wydanie prezentuje zatem następującą zawartość:
* 77 podstawowych kafelków
* 32 kafelki wodne z dodatku
* płócienny woreczek
* instrukcję
Kafelki z dodatku są również dwustronne, tak samo jak podstawowe, i prezentują wysoki poziom grafik. Zresztą już poprzednia edycja prezentowała się na tym polu bardzo dobrze - ładne grafiki, grube, polakierowane kafelki oraz prosto napisana instrukcja. Co zaś się tyczy ceny to sugerowaną ustawiono na 50 zł, zatem niewiele drożej względem poprzedniego (pomarańczowego) wydania.
Co cieszy:
* dodatek w zestawie z podstawką
* nadal wysoka jakość komponentów (względem poprzedniej edycji)
* to nadal stare, dobre "Wilki i owce"
Co budzi wątpliwość:
* brak zastrzeżeń :)
Koszulki na karty:
Nie wymaga.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Absolutnie żaden. Ta gra borni się na każdym polu i w praktyce stała się już legendą.
Super Farmer
Kolejny klasyk w nowych szatach, który jest już na rynku od jakiegoś czasu. Jest na rynku kilka wydań i wersji "Super Farmera", jednak tutaj zaprezentuję tą najbardziej klasyczną, bez dodatków czy planszy. Całość jest zatem wiernym odzwierciedleniem pierwowzoru z 1943 roku. Owszem, ta gra jest już tak leciwa, a w instrukcji zamieszczono krótką notkę o jej autorze i tym jak powstała. Obecne wydanie kosztuje 50 zł i zawiera:
* 2 unikalne kości K12
* 60 kafelków królików
* 24 kafelki owiec
* 20 kafelków świń
* 12 kafelków krów
* 6 kafelków koni
* 4 żetony małych psów
* 2 żetony dużych psów
* instrukcję
Od strony jakości nie ma się do czego przyczepić, zaś grafiki stoją na wysokim poziomie. Zresztą mamy z nimi styczność już dość długo i w pewnym sensie wpasował się w polski rynek.
Co cieszy:
* legenda w najlepszym wydaniu
* cena
* to po prostu Super Farmer :)
Co budzi wątpliwość:
* wersja klasyczna może przegrać z tymi zawierającymi dodatki lub jej wariacjami
Karty na koszulki:
Nie wymaga.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Żaden jeśli nie znamy gry, w innym wypadku prawdopodobnie jest już ona w naszej domowej kolekcji. Owszem, są bardziej rozbudowane wersje tej gry, ale pierwowzór jest czasem zwyczajnie najlepszy.
UFO Farmer
Skoro o wariacjach znanej gry mowa, oto Super Farmer w wersji z kosmitami. "UFO Farmer" kosztuje tyle samo co wyżej omówiony tytuł, jednak zawartość jego pudełka to już zupełnie inna bajka. W środku znajdziemy bowiem:
* 54 żetony zwierząt
* 12 plastikowych figurek statków kosmicznych
* 4 kafelki baz kosmicznych
* znacznik startowego gracza
* instrukcję
Największą uwagę przyciągają latające spodki, które prezentują się naprawdę świetnie, choć raczej do pomalowania nadają się średnio. Niemniej z dobrym podkładem można spróbować stworzyć z nich małe cuda. Cała reszta komponentów również prezentuje się bardzo dobrze, a instrukcję napisano przystępnie. Czy gra jednak dorówna pierwowzorowi? Ciężko na tą chwilę cokolwiek powiedzieć w tej materii.
Co cieszy:
* figurki UFO
* jakość komponentów
* humorystyczne podejście do tematu
Co budzi wątpliwość:
* czy dorówna oryginałowi
Koszulki na karty:
Nie dotyczy.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej niski, choć ciężko powiedzieć jak gra sprawdzi się na tle legendy. Nadzieje są, a do tego całość prezentuje się świetnie, więc chyba warto zaryzykować.
* notesu z arkuszami planu winnicy
* 6 kart farm
* 42 kart ścieżek
* karty do wariantu jednoosobowego
* instrukcji
Jakościowo prezentuje się to dobrze, wizualnie zaś porządnie choć oszczędnie. Z drugiej strony chyba taki urok tej gry, a może Granna przyzwyczaiła mnie do rozbudowanych grafik. Instrukcję da się łyknąć dość szybko, choć po jej lekturze wariant solo jakoś mnie nie zachęcił do zabawy. Wydaje mi się być wciśnięty mocno na siłę. Czas pokaże czy mam rację.
Co cieszy:
* niska cena
* solidne wykonanie
* można grać do 12 osób
* dobrze opracowana instrukcja
Co budzi wątpliwość:
* tryb solo nie zapowiada się ciekawie
* przy mniejszej liczbie graczy (2-3) też pachnie wątpliwościami
* notes w końcu się wyczerpie
Koszulki na karty:
Raczej obowiązkowe. Standard USA (57,5x89 cm), 49 sztuk.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej średni. Gra zapowiada się interesująco, ale mimo wszystko na tą chwile nie wzbudza jakichś szczególnych emocji. W praniu wyjdzie z czym mamy faktycznie do czynienia. Martwi mnie tylko rozpiętość graczy (od 1 do 12), ponieważ z praktycznego doświadczenia wiem, że często się to nie sprawdza.
Frogi
Kolejna gra przypomina mi nieco "Hooop!", zarówno od strony graficznej jak i komponentów. Mechanicznie zapowiada się zupełnie inaczej, niemniej temat jest dość podobny. Gra jest sporo mniejsza od swej poprzedniczki i kosztuje niemal o połowię mniej. Jej cena sugerowana to 40 zł, a po zajrzeniu do pudełka naszym oczom ukarze się całkiem sporo plastikowych, kolorowych modeli żabek. Sumarycznie mamy:
* 12 kolorowych figurek żab (po 3 na gracza)
* 46 kafelków terenu (w tym 4 startowe i 8 specjalnych)
* 32 kafelki akcji
* instrukcję
Od strony wizualnej i jakościowej mamy tutaj naprawdę bardzo wysoko postawioną poprzeczkę. Jak za tak niskie pieniądze nie ma się do czegokolwiek przyczepić. Instrukcja też jest napisana w przystępny sposób, a zasady wyglądają obiecująco. Ciężko na tą chwile powiedzieć czy gra będzie miała taki poziom regrywalności jak "Hooop!", ale zapowiada się naprawdę ciekawie.
Co cieszy:
* figurki żabek
* wysoka jakość komponentów
* oprawa graficzna
* niska cena
* ciekawie zapowiadająca się mechanika
Co budzi wątpliwość:
* czy gra dorówna "Hooop!", który jakby nie patrzeć stał się protoplastą
Koszulki na karty:
Nie dotyczy.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Bardzo niski, o ile jakikolwiek. Gra zapowiada się naprawdę interesująco, zatem tylko osoby znające pierwowzór mogą mieć ewentualnie jakieś początkowe wątpliwości. Z drugiej strony nawet to nie powinno być przeszkodą, bo wiemy że czeka nas tutaj zupełnie inna gra.
Wilki i owce + Grube ryby
Ta gra na polskim rynku jest już od wielu, wielu lat. Mieliśmy kilka wydań, zaś najnowsze wprowadza dodatek "Grube ryby". Zmienia on rozgrywkę, gdyż dorzuca kafelki z obszarami wodnymi oraz rybaków, co może na koniec gry wygenerować nam dodatkowe punkty. To wydanie prezentuje zatem następującą zawartość:
* 77 podstawowych kafelków
* 32 kafelki wodne z dodatku
* płócienny woreczek
* instrukcję
Kafelki z dodatku są również dwustronne, tak samo jak podstawowe, i prezentują wysoki poziom grafik. Zresztą już poprzednia edycja prezentowała się na tym polu bardzo dobrze - ładne grafiki, grube, polakierowane kafelki oraz prosto napisana instrukcja. Co zaś się tyczy ceny to sugerowaną ustawiono na 50 zł, zatem niewiele drożej względem poprzedniego (pomarańczowego) wydania.
Co cieszy:
* dodatek w zestawie z podstawką
* nadal wysoka jakość komponentów (względem poprzedniej edycji)
* to nadal stare, dobre "Wilki i owce"
Co budzi wątpliwość:
* brak zastrzeżeń :)
Koszulki na karty:
Nie wymaga.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Absolutnie żaden. Ta gra borni się na każdym polu i w praktyce stała się już legendą.
Super Farmer
Kolejny klasyk w nowych szatach, który jest już na rynku od jakiegoś czasu. Jest na rynku kilka wydań i wersji "Super Farmera", jednak tutaj zaprezentuję tą najbardziej klasyczną, bez dodatków czy planszy. Całość jest zatem wiernym odzwierciedleniem pierwowzoru z 1943 roku. Owszem, ta gra jest już tak leciwa, a w instrukcji zamieszczono krótką notkę o jej autorze i tym jak powstała. Obecne wydanie kosztuje 50 zł i zawiera:
* 2 unikalne kości K12
* 60 kafelków królików
* 24 kafelki owiec
* 20 kafelków świń
* 12 kafelków krów
* 6 kafelków koni
* 4 żetony małych psów
* 2 żetony dużych psów
* instrukcję
Od strony jakości nie ma się do czego przyczepić, zaś grafiki stoją na wysokim poziomie. Zresztą mamy z nimi styczność już dość długo i w pewnym sensie wpasował się w polski rynek.
Co cieszy:
* legenda w najlepszym wydaniu
* cena
* to po prostu Super Farmer :)
Co budzi wątpliwość:
* wersja klasyczna może przegrać z tymi zawierającymi dodatki lub jej wariacjami
Karty na koszulki:
Nie wymaga.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Żaden jeśli nie znamy gry, w innym wypadku prawdopodobnie jest już ona w naszej domowej kolekcji. Owszem, są bardziej rozbudowane wersje tej gry, ale pierwowzór jest czasem zwyczajnie najlepszy.
UFO Farmer
Skoro o wariacjach znanej gry mowa, oto Super Farmer w wersji z kosmitami. "UFO Farmer" kosztuje tyle samo co wyżej omówiony tytuł, jednak zawartość jego pudełka to już zupełnie inna bajka. W środku znajdziemy bowiem:
* 54 żetony zwierząt
* 12 plastikowych figurek statków kosmicznych
* 4 kafelki baz kosmicznych
* znacznik startowego gracza
* instrukcję
Największą uwagę przyciągają latające spodki, które prezentują się naprawdę świetnie, choć raczej do pomalowania nadają się średnio. Niemniej z dobrym podkładem można spróbować stworzyć z nich małe cuda. Cała reszta komponentów również prezentuje się bardzo dobrze, a instrukcję napisano przystępnie. Czy gra jednak dorówna pierwowzorowi? Ciężko na tą chwilę cokolwiek powiedzieć w tej materii.
Co cieszy:
* figurki UFO
* jakość komponentów
* humorystyczne podejście do tematu
Co budzi wątpliwość:
* czy dorówna oryginałowi
Koszulki na karty:
Nie dotyczy.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej niski, choć ciężko powiedzieć jak gra sprawdzi się na tle legendy. Nadzieje są, a do tego całość prezentuje się świetnie, więc chyba warto zaryzykować.