26 kwietnia 2021

Unboxing #127: Łąka

Ostatnio wracam do recenzowania gier planszowych, więc czas na coś większego. Łąką to nowość od wydawnictwa Rebel, zaś grę zaprojektował Klemens Kalicki, autor gry Domek. Jest to w zasadzie gra strategiczna, opierająca się na zbieraniu kart w taki sposób, aby dawały graczowi odpowiednie symbole. Całość została cudownie zilustrowana oraz posiada naprawdę sporo elementów. Zapraszam zatem do unboxingu prezentującego zawartość pudełka, jakość wykonania elementów i omówienia ceny do jakości.

Komponenty

Pudełko z grą jest raczej standardowe, patrząc na kategorię, czyli gry strategiczne ze średniej półki trudności. Mamy tutaj bardzo dużo kart, podajniki na nie, plansze oraz garść żetonów. Słowem, waży to trochę, choć tez bez przesady. Lista elementów przedstawia się zatem następująco:
* Instrukcja
* Indeks kart (naukowy)
* plansza główna
* 4 składane podajniki na karty + instrukcja jak je złożyć
* 12 żetonów premii (po 3 na gracza)
* 2 dwustronne plansze ognisk
* 2 zaślepki do plansz ognisk (tryb 3 i 2 osobowy)
* 11 podstawowych żetonów celów
* żeton celu do rozgrywki z mini dodatków
* 28 żetonów dróg
* żeton pierwszego gracza
* znacznik rundy (drewniany pionek podróżnika)
* 20 żetonów szlaków
* 184 karty podzielone na 4 talie, każda po 45 kart (N,W,S,E)
* 4 dwustronne karty początkowe
* 5 kopert z mini-dodatkami (w każdej kopercie po 6 unikalnych kart)
* duży żeton wariantu jednoosobowego
* 4 znaczniki kolorów do wariantu jednoosobowego



Jak widać jest tego naprawdę dużo i wszystko pięknie mieści się w wyprasce. Zostaje w niej nawet sporo miejsca na ewentualne dodatki, o ile takowe pojawią się w przyszłości. Jeśli idzie o trzymanie elementów w wyprasce niezależnie od ułożenia pudełka, to jest z tym trochę różnie. Karty, umieszczone w podajnikach, potrafią siłą rzeczy wylecieć, ale zasadniczo wielkiego rozgardiaszu nie ma. Zatem wypraska się sprawdza. Co do samych podajników, to mamy instrukcje jak je złożyć i tutaj ważna uwaga. Lepiej dać to zrobić osobie delikatnej i cierpliwej, bo inaczej można uszkodzić podczas składania te elementy. Jednak finalnie jakość komponentów wypada na ogromny plus.



Cena do jakości

Sugerowana cena pudełkowa wynosi 199,95 zł, co z pewnością może na starcie odstraszyć część osób. Jednak realnie grę można spokojnie dostać w sklepach internetowych za jakieś 139-165 zł, co jest już bardziej kuszące. Z drugiej jednak strony jakość komponentów oraz naprawdę cudowna szata graficzna przemawiają na korzyść tego tytułu, więc osobiście byłbym gotów dać te dwie stówki za grę. Jest solidna, absolutnie piękna i co ważniejsze czytelna. 



Instrukcja i leksykon

Tutaj kolejny duży plus. Indeks kart, to tak naprawdę leksykon przedstawionych na obrazkach zwierząt oraz roślin. Jest tego masa i w praktyce mamy tutaj bardzo ciekawie skonstruowane opisy. Na dokładkę nazewnictwo polskie oraz łacińskie, dzięki czemu gracze mogą poszerzyć swoją wiedzę. Szczerze powiedziawszy miły akcent.

Instrukcja jest dość długa, ale napisana bardzo przejrzyście. Jestem weteranem, z nie jednego pudełka instrukcje wyciągałem i naprawdę widziałem już koszmarki. Tutaj tego nie ma. Tekst napisano w sposób bardzo przystępny, całość okraszono masą przykładów wspomaganych ilustracjami. Zatem naprawdę łatwo się wgryźć w tą dość rozbudowaną mechanikę. Na pomoc przychodzi również instrukcja w formie wideo, która wydaje mi się jeszcze bardziej przystępna. Znajdziecie ją na You Tub o TUTAJ.



Ryzyko zakupu w ciemno?

Wydaje mi się, że niskie dla osób lubiących strategie, jednak z pewnością ten tytuł nie będzie dla nich wyzwaniem. Raczej lżejszym przerywnikiem lub urozmaiceniem biblioteki. Na pewno też mogliby taki tytuł zaproponować osobom mniej zaawansowanym, które chciałyby spróbować swych sił w czymś "większym".
Cena gry jednak jest na tyle wysoka, ze raczej odstraszy kompletnych laików. To samo ilość zasad może spowodować u takich osób paraliż, choć jeśli ktoś ma cierpliwość to powinien wgryźć się w mechanikę. Nie jest ona trudna, a z czasem dość szybko zaczynamy płynnie poruszać się w opisach ikon kart. Dlatego wydaje mi się, że mimo wszystko warto dać tej grę szansę, z nastawieniem, że dla laika będzie ona wyzwaniem.

Słowem podsumowania

Jako fan gier tego typu, jestem pełen optymizmu przed rozpoczęciem pierwszej rozgrywki. Gra zapowiada się ciekawie oraz prawdopodobnie będzie miała sporą regrywalność. Bardzo interesuje mnie wariant jednoosobowy, który mam nadzieję nie zawiedzie. Do tego po poznaniu talii będzie można je wzbogacić o dodatkowe karty z kopert. Wszystko to prezentuje się lepiej niż dobrze i z pewnością warto sięgnąć po ten tytuł, o ile lubimy gry strategiczne.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz