Chyba każdy chłopak interesuje się samochodami. Nawet taki laik jak ja, co to nie ma prawa jazdy (choć nie z własnej winy), swego czasu zbierał popularne Hot Weels, naklejki kolekcjonerskie z samochodami i obrazki z gumy Turbo. Tak, jestem stary. Dziś faza na nowinki z zakresu motoryzacji mi przeszła i już nawet nie siadam do takich growych hitów jak "Need for Speed" czy "Colin McRae". Jednak u najmłodszych chłopców zainteresowanie czterema kółkami jest bardzo wysokie, zatem od wczesnych lat można im zaproponować gry z nimi związane. W tym wypadku gry planszowe, do których grona zaliczają się "Auta" od wydawnictwa Granna. Jest to bowiem tytuł prosty, przyjemny w odbiorze oraz opisujący coś innego niż samochody wyścigowe. No i jakby nie patrzeć - to jest błąd.
Od wielu lat tytuł "Auta" kojarzy się z naprawdę dobą animacją studia Pixar z 2006 roku, której trzecią część będzie można obejrzeć w tym roku. Co to oznacza dla osób szukających gry z takim tytułem? Oprócz oczywistych nawiązań do filmu, dźwięczy im w głowie jedno słowo - szybkość. I tutaj wychodzi pewna niefortunność zbiegów okoliczności. Gra od Granny o tym samym tytule przedstawia sześć pojazdów kompletnie nie związanych z torem wyścigowym i światem zawrotnego pędu, spalonej gumy i zgrzytającego metalu. Mamy tu natomiast traktor, wóz strażacki czy koparkę. Owszem, to cieszy dzieci, jednak od ponad dekady tytuł "Auta" kojarzy się ludziom z dziełem Pixara i zawrotną szybkością. Widać to szczególnie u dzieci, którym wystarczy powiedzieć to słowo i już przed oczami staje im czerwony samochód wyścigowy.
Jeśli jednak się nie zniechęcimy to otrzymamy bardzo prosta, ale też nie głupią, grę obrazkową bazującą na mechanice puzzli. W pudełku znajdziemy bowiem 6 plansz pojazdów i do każdej planszy 3 puzzle odnoszące się do danego "Auta". Zadaniem dziecka jest poprawne dopasowanie każdego z puzzli tak aby otrzymać pełen rysunek. Na plakacie, znajdującym się na odwrocie instrukcji, mamy krótki opis do czego służy każdy z pojazdów oraz kto nim operuje. Do tego można pobawić się w znajdowanie szczegółów na poszczególnych obrazkach i opisywanie całego wyposażenia danej maszyny. Szkoda tylko, że plansze nie łączą się w całość, a każda z nich to odrębny, nie związany z reszta rysunek.
"Auta" to dobra gra, choć w serii Już Gram jest wiele lepszych. Tutaj dochodzi jeszcze niefortunne skojarzenie z bardzo popularnym filmem animowanym i w tym momencie dziecko może poczuć się rozczarowane, szczególnie starsze. Szkoda, bo wystarczyło zmienić nazwę na na przykład "Pojazdy" albo "W służbie miasta" i już ten element zostałby wyeliminowany. Sama rozgrywka zaś potrafi trafić do młodszych dzieci, szczególnie chłopców, ale w przeciwieństwie do np. "Małego Misia" czy "Plastusiów" szybciej się wypala. Wszak puzzli mamy pełno na rynku i czuć wyraźnie już przesyt prostymi grami opierającymi się na mechanice układania obrazków.
Plusy:
* ładne i solidne wydanie
* grafiki
* trafia do najmłodszych
* walor edukacyjny
Minusy:
* znów puzzle
* niefortunnie kojarzący się tytuł
* w serii "Już gram" są lepsze tytuły
Od wielu lat tytuł "Auta" kojarzy się z naprawdę dobą animacją studia Pixar z 2006 roku, której trzecią część będzie można obejrzeć w tym roku. Co to oznacza dla osób szukających gry z takim tytułem? Oprócz oczywistych nawiązań do filmu, dźwięczy im w głowie jedno słowo - szybkość. I tutaj wychodzi pewna niefortunność zbiegów okoliczności. Gra od Granny o tym samym tytule przedstawia sześć pojazdów kompletnie nie związanych z torem wyścigowym i światem zawrotnego pędu, spalonej gumy i zgrzytającego metalu. Mamy tu natomiast traktor, wóz strażacki czy koparkę. Owszem, to cieszy dzieci, jednak od ponad dekady tytuł "Auta" kojarzy się ludziom z dziełem Pixara i zawrotną szybkością. Widać to szczególnie u dzieci, którym wystarczy powiedzieć to słowo i już przed oczami staje im czerwony samochód wyścigowy.
Jeśli jednak się nie zniechęcimy to otrzymamy bardzo prosta, ale też nie głupią, grę obrazkową bazującą na mechanice puzzli. W pudełku znajdziemy bowiem 6 plansz pojazdów i do każdej planszy 3 puzzle odnoszące się do danego "Auta". Zadaniem dziecka jest poprawne dopasowanie każdego z puzzli tak aby otrzymać pełen rysunek. Na plakacie, znajdującym się na odwrocie instrukcji, mamy krótki opis do czego służy każdy z pojazdów oraz kto nim operuje. Do tego można pobawić się w znajdowanie szczegółów na poszczególnych obrazkach i opisywanie całego wyposażenia danej maszyny. Szkoda tylko, że plansze nie łączą się w całość, a każda z nich to odrębny, nie związany z reszta rysunek.
"Auta" to dobra gra, choć w serii Już Gram jest wiele lepszych. Tutaj dochodzi jeszcze niefortunne skojarzenie z bardzo popularnym filmem animowanym i w tym momencie dziecko może poczuć się rozczarowane, szczególnie starsze. Szkoda, bo wystarczyło zmienić nazwę na na przykład "Pojazdy" albo "W służbie miasta" i już ten element zostałby wyeliminowany. Sama rozgrywka zaś potrafi trafić do młodszych dzieci, szczególnie chłopców, ale w przeciwieństwie do np. "Małego Misia" czy "Plastusiów" szybciej się wypala. Wszak puzzli mamy pełno na rynku i czuć wyraźnie już przesyt prostymi grami opierającymi się na mechanice układania obrazków.
Plusy:
* ładne i solidne wydanie
* grafiki
* trafia do najmłodszych
* walor edukacyjny
Minusy:
* znów puzzle
* niefortunnie kojarzący się tytuł
* w serii "Już gram" są lepsze tytuły