W zeszłym miesiącu zaprezentowałem wam pierwsze książki o przygodach żubra Pompika i jego rodziny. Teraz czas na przedstawienie nowej serii, która światło dzienne ujrzała rok temu. Otóż w 2017 roku cała żubrza rodzina wyruszyła na wyprawę po najważniejszych Parkach Narodowych w Polsce. Każdy zeszyt jest poświęcony jednemu z takich miejsc, przedstawiając jego mieszkańców, położenie oraz unikalną florę. Do dnia dzisiejszego, czyli początku września 2018, wydano 6 zeszytów z planowanych 23, choć w tym miesiącu ukażą się kolejne (zeszyty 7-9). Na ich przykładzie przedstawię wam pokrótce, jak prezentują się wyprawy żubra Pompika i jego rodziny.
Na chwilę obecną żubry zwiedziły już kawał północnej Polski. W praktyce jej rejony przy granicy z Białorusią oraz Litwą, a obecnie znajdują się na Pomorzu Gdańskim. Zatem mają już na koncie takie Parki Narodowe, jak Narwiański, Biebrzański, Wigierski, Kampinowski, czy Słowiński oraz oczywiście Bory Tucholskie, a raczej to co z nich pozostało po zeszłorocznej nawałnicy. Każdy zeszyt zawiera mapkę z spisem parków, gdzie zaznaczone jest który obecnie został omówiony, wraz z jego lokalizacją. To bardzo przydatne informacje, bowiem nawet wielu dorosłych nie pamięta, gdzie znajdują się poszczególne Parki czy Rezerwaty Naturalne w Polsce. Sam zapomniałem większości z nich, a przecież w podstawówce wałkowałem mocno ich temat na lekcjach z geografii.
Każdy zeszyt na samym początku posiada też logo omawianego w nim parku oraz zwięzły wstęp, prezentujący ten rejon. Oczywiście historia jest tak skonstruowana, aby przybliżyć również na pierwszym planie zwierze, będące symbolem takiego miejsca. Dotyczy to zarówno zwierząt najczęściej występujących w danym rejonie, jak i tych umieszczonych w logotypach poszczególnych parków. Zadbano nawet o szczegół informujący o nawałnicy w Borach Tucholskich, która zdewastowała ten rejon. Widać to na przykładzie kilku plansz w piątym zeszycie, omawiającym wyprawę do tych lasów, a w zasadzie borów.
Do tego wszystkiego dochodzą prezentację głównych atrakcji poszczególnych terenów, ich akwenów wodnych, charakterystycznych punktów oraz oczywiście rosnącej na danym terenie flory. Całość utrzymana w typowym dla serialu, albo książki stylu, wesołej przygody, napakowanej przyrodniczymi zagadkami. "Żubr Pompik: Wyprawy" to naprawdę świetna seria. W moich oczach uchodzi za lepszą i ciekawszą względem książek o przygodach niesfornego żubra. Oczywiście całości towarzyszy cudownie wykonany rysunek i podsumowanie, zawierające sporo informacji w pigułce. Jeśli lubicie przygody Pompika, to nie trzeba was namawiać na zakup tej serii. Pewnie już u was gości. Innym zaś mówię - spróbujcie, bo naprawdę warto.
Na chwilę obecną żubry zwiedziły już kawał północnej Polski. W praktyce jej rejony przy granicy z Białorusią oraz Litwą, a obecnie znajdują się na Pomorzu Gdańskim. Zatem mają już na koncie takie Parki Narodowe, jak Narwiański, Biebrzański, Wigierski, Kampinowski, czy Słowiński oraz oczywiście Bory Tucholskie, a raczej to co z nich pozostało po zeszłorocznej nawałnicy. Każdy zeszyt zawiera mapkę z spisem parków, gdzie zaznaczone jest który obecnie został omówiony, wraz z jego lokalizacją. To bardzo przydatne informacje, bowiem nawet wielu dorosłych nie pamięta, gdzie znajdują się poszczególne Parki czy Rezerwaty Naturalne w Polsce. Sam zapomniałem większości z nich, a przecież w podstawówce wałkowałem mocno ich temat na lekcjach z geografii.
Każdy zeszyt na samym początku posiada też logo omawianego w nim parku oraz zwięzły wstęp, prezentujący ten rejon. Oczywiście historia jest tak skonstruowana, aby przybliżyć również na pierwszym planie zwierze, będące symbolem takiego miejsca. Dotyczy to zarówno zwierząt najczęściej występujących w danym rejonie, jak i tych umieszczonych w logotypach poszczególnych parków. Zadbano nawet o szczegół informujący o nawałnicy w Borach Tucholskich, która zdewastowała ten rejon. Widać to na przykładzie kilku plansz w piątym zeszycie, omawiającym wyprawę do tych lasów, a w zasadzie borów.
Do tego wszystkiego dochodzą prezentację głównych atrakcji poszczególnych terenów, ich akwenów wodnych, charakterystycznych punktów oraz oczywiście rosnącej na danym terenie flory. Całość utrzymana w typowym dla serialu, albo książki stylu, wesołej przygody, napakowanej przyrodniczymi zagadkami. "Żubr Pompik: Wyprawy" to naprawdę świetna seria. W moich oczach uchodzi za lepszą i ciekawszą względem książek o przygodach niesfornego żubra. Oczywiście całości towarzyszy cudownie wykonany rysunek i podsumowanie, zawierające sporo informacji w pigułce. Jeśli lubicie przygody Pompika, to nie trzeba was namawiać na zakup tej serii. Pewnie już u was gości. Innym zaś mówię - spróbujcie, bo naprawdę warto.