5 września 2022

Najwybitniejsi naukowcy: Ada Lovelance/Galileusz

Uwielbiam serię Najwybitniejszych naukowcach Europy, bo na razie tylko z tego kontynentu zaprezentowano postacie, z wielu powodów. Między innymi dlatego, że prezentuje postacie kobiece z różnych epok, które wniosły naprawdę ogromny ładunek do rozwoju naszego świata. Nie inaczej jest i tym razem, bowiem zaprezentowano nam koło Galileusza, którego raczej każdy powinien chociaż kojarzyć, Adę Lovelance. Matematyczkę z pierwszej połowy XIX wieku, patronującej wielu kobietom próbujących swych sił w świecie nauki oraz tak naprawdę będącą pierwszą... programistką.

Ten materiał będzie nieco inny niż inne poświęconej tej serii na moim blogu. Chciałbym w nim skupić się na roli kobiet w świecie ogólnie pojętej nauki oraz filozofii. Dotarło do mnie, że jeśli przejrzymy szkolne podręczniki do historii, to poza dosłownie paroma wyjątkami, dominują tam mężczyźni. Wychodzi wtedy prosty wniosek - cywilizacja zawdzięcza swój rozwój tylko i wyłącznie mężczyzną. A przecież to kłamstwo. Na przestrzeni wieków, w zasadzie mileniów, kobiety wniosły ogromny wkład w rozwój literatury, malarstwa, matematyki, techniki, alchemii, fizyki i wszelkich innych gałęzi nauki ogromny wkład. Zastanawiam się czasem czy część "męskich" odkryć albo dokonań z zakresu astronomii, matematyki, medycyny lub botaniki, nie zostały niesłusznie przypisane facetom, podczas gdy tak naprawdę odkryć dokonały ich siostry, kuzynki lub żony.

Tego nigdy się nie dowiemy, za to cieszę się, że coraz głośniej mówi się kobietach wnoszących kaganek oświaty do myśli naukowej czy filozoficznej. Oczywiście zaraz padnie zarzut, że tylko kobiety z wyższych sfer majątkowych miały taki przywilej, ale to również dotyczyło mężczyzn. Mało kto z nizin przebił się wyżej, a jeśli się mu udało to tylko dzięki wpływowemu mecenasowi. I to nie zależnie od płci czy pochodzenia. Zatem tym razem również otrzymaliśmy portret kobiety-naukowca, konkretniej matematyczki Ady Lovelance. Hrabiny oraz osoby, bez której 100 lat później prawdopodobnie nie powstałyby komputery. Bowiem to Ada opracowała system podstaw programowania użytej w, nieukończonej ostatecznie z braku funduszy, maszynie analitycznej Charlesa Babbage'a. To jej prace przetrwały próbę czasu i w późniejszych latach przyczyniły się do rozwoju wzorów, które ostatecznie posłużyły jako podstawy do napisania pierwszych linijek kodów, a ostatecznie stworzenia pierwszego komputera ENIAC.

Zatem jej wpływ na rozwój świata oraz technologii był tak samo ważny jak odkrycia oraz opracowania naukowe Galileusza. I tak jak Galileusz miał na pieńku z Kościołem Katolickim, podważając jego tezy dzięki badaniom naukowym, tak Ada miała pod górę z arystokracją, bowiem była kobietą. Tą dwójkę łączyło naprawdę wiele, mimo różnicy kilku wieków względem czasów, w których przyszło im żyć. Dziś warto poznawać ich losy, dbać o prawdziwą historię, bowiem mam wrażenie, że w natłoku fanatyków religijnych, kłótni politycznych oraz powszechnej cenzury, świat ponownie stacza się w wieki ciemne, gdzie dociekanie prawdy jest surowo zakazane. Obym się mylił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz