22 listopada 2021

Malutki Lisek i Wielki Dzik #1

Wstyd się przyznać, ale dopiero niedawno sięgnąłem po tą serię. Szkoda, bo mogłem ją już wcześniej polecić kilku swoim znajomym, którzy mają dzieci w wieku przedszkolnym. Czemu? Bo lisek i dzik są po prostu super. Pomysłowi, poruszający w prosty sposób ważne tematy, nie tylko z punktu widzenia dziecka, ale też osoby dorosłej i na dokładkę cudownie zilustrowani. Tak. W tym materiale będę słodził. Dużo słodził :)

Dla mnie ogromnym plusem okazał się sam scenariusz. Oto czytelnik poznaje małego liska mieszkającego pod dziko rosnącą jabłonką, któremu wydaje się, że ma wszystko. Jest sam, ale zawsze był sam, dlatego nie odczuwa samotności. Jest zatem szczęśliwy. Ma co jeść, ma gdzie spać, ma ładne widoki oraz rozległe tereny do zwiedzania. Pewnego razu pod jego drzewko zawitał wielki dzik, który również zawsze był sam. Początkowo oba zwierzaki trzymają się na dystans. nie ufają sobie, ale z czasem się do siebie przyzwyczajają. Aż gdy pewnego razu dzik znika, lisek czuje się samotny. Radość odzyskuje powrót towarzysza, który również poczuł samotność. Tak właśnie wygląda wstęp do tej nie za długiej, ale też nie nazbyt krótkiej opowieści.

W kolejnych przygodach porusza się zatem takie tematy jak wspólna podróż, dzielenie się z kimś, godzenie się czy wspieranie. Oczywiście wszystko przedstawione w sposób bardzo prosty, a przy tym niezwykle przystępny. Całość natomiast dopełnia wspaniała oprawa graficzna, którą aż się chłonie. Czuć zmieniające się pory roku (w tym wypadku jesień, zima i początek wiosny), przenikające się lokacje oraz co za tym idzie zmianę otoczenia. To naprawdę działa na wyobraźnię odbiorcy, szczególnie tego młodszego.

Kolejnym atutem jest sam tekst, którego nie ma za dużo, ale przekazuje bardzo dużo treści. I to jest świetnie pomyślane. Na dokładkę mamy duże litery, umiejętnie podzielony tekst na dymki, tak aby nie zmęczyć nadmiernymi opisami najmłodszego odbiorcy. Ten może zatem zostać zachęcony do tego aby samodzielnie zacząć czytać. Dlatego z czystym sumieniem polecam tą serię każdemu kto ma dzieci w wieku przedszkolnym. Naprawdę warto pokazać im przygody liska oraz dzika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz