Strony

5 lipca 2018

Comics Report #35: Początek wakacji z Egmontem

Wakacje są już pełną gębą, a Egmont z końcem czerwca przysłał mi bogatą paczkę z nowościami. Tych jest sporo, są zacne i przykuwają oko z bardzo, ale to bardzo daleka. Zaprezentuję w tym materiale sporo dobra i też trochę powspominam bowiem pojawią się tutaj wydania zbiorcze. Na tapecie mamy Lucky Luka, dowiemy się skąd biorą się małe Smerfy, wyruszymy w podróż z Hanem Solo (nie, nie tym z najnowszego filmu, który zasłużenie został skopany przez fanów), spotkamy się z starym Deadpoolem oraz poznamy duchy tesli. Tak - jest w czym przebierać, bo Egmont klasycznie prezentuje szeroki przedział gatunkowy w swojej ofercie komiksów. Głodnych lektury nowych komiksów, zapraszam do niniejszego tekstu, abyście sprawdzili co w wakacyjnej trawie piszczy.

Han Solo: Wyścig w służbie Rebelii

Han Solo w kinach poległa na całej linii. Szczerze? Nie dziwi mnie to nic a nic, bo film jest naprawdę kiepski. Zresztą wyniki sprzedażowe najlepiej świadczą o tym, że ta produkcja nie spotkała się z aprobatą fanów Star Wars. Nawet "Rouge 1" zarobił całkiem dobrze na siebie, choć wiele osób na niego marudziło. Na szczęście mamy komiksy, a w nich przygody Solo są o wiele, wiele ciekawsze. Dotyczy to zarówno tych z serii Legend, jak i obecnego kanonu, którego przedstawiciela mamy dziś na tapecie. "Wyścig w służbie Rebelii" to jednotomowa przygoda naszego wyszczekanego najemnika, której akcja osadzona jest pomiędzy IV a V epizodem filmowej sagi. Nasz przemytnik, klasycznie drze koty z miłością swego życia, czyli księżniczką Leia Organa. Chcąc nie chcąc zostaje "nakłoniony" do udziału w dość niebezpiecznym wyścigu, który jest przykrywką dla działań Rebelii. Zatem nie zabraknie eksplozji, zdrady, pułapek i masy rzeczy robiących bardzo duże dziury w kadłubach statków kosmicznych i ich pilotów. Na deser mamy dwie krótkie historie. Jedna dotyczy Poe Damerona i rozgrywa się przed VII epizodem serii. Druga zaś to kilku stronicowa, zabawna przygoda pary znanych droidów.


Na co liczę?
* dynamiczna, ale też mająca sens, przygoda Hana Solo
* jakiś ciekawy wątek zdrady, albo dawnego konkurenta Solo
* sprzeczki słowne pomiędzy Solo a Leia

Czego się obawiam?
* zbytniej ilości absurdów fabularnych
* że Poe znów będzie nudzić (nie jestem fanem tej postaci)

Czy kupił bym w ciemno?
Tak, bo serię Star Wars Komiks lubię i póki co się na niej nie zawiodłem.

Cena: 19,99 zł
Gatunek: przygodowy, science fiction
Sugerowany wiek: 8+
Dotychczasowe recenzje: seria Star Wars Komiks, seria Star Wars Legendy

Inwazja: Uchodźcy

Tym razem Star Wars z serii Legend, gdzie nie ma Rebelii i Imperium. Fabuła opisuje wydarzenia z okresu Nowej Republiki, 25 lat po zniszczeniu pierwszej Gwiazdy Śmierci. Życie płynie w miarę spokojnie, Leia Organa-Solo przewodzi Nowej Republice, a jej brat Luke Skywalker założył akademię Jedi na Yavinie 4. Tej samej planecie, z której wystartował przed laty do walki z pierwszą Gwiazdą Śmierci. jednak z zupełnie innej galaktyki przybywa obca rasa, która zamierza podbić te rejony. Jako ich pierwszy cel pada pokojowa planeta Artorias, która postanawia walczyć o swoją wolność. Cieszy mnie, że w końcu mamy jakiegoś zupełnie innego przeciwnika. Jest nim rasa Yuuzhan Vongów, dość szpetnych, jaszczurkopodobnych humanoidów. Słowem - pysk płaski, ale pełen ostrych zębów i łuska na ciele. Ktoś może rzec, że ograny schemat, ale mi się on podoba, do tego w końcu nie mamy Imperium lub czegoś co ich imituje.


Na co liczę?
* krwawą i bezkompromisową walkę Luka z najeźdźcami
* nowe, ciekawe postacie
* może jakiś smaczek z rasą najeźdźców

Czego się obawiam?
* nudnej fabuły

Czy kupił bym w ciemno?
Nie po cenie okładkowej, ale tak, kupił bym. W końcu mam coś innego w tym uniwersum i wielce mnie to cieszy.

Cena: 49,99 zł
Gatunek: science fiction, przygodowy
Sugerowany wiek: 10+
Dotychczasowe recenzje: seria Star Wars Komiksseria Star Wars Legendy

Deadpool Classic

Ta seria nie spotkała się u mnie z zachwytem, ale dałem jej szansę i nie żałuję. Co prawda do świetnej bym jej nie zaliczył, ale jest niezła. Zresztą warto ją przeczytać, jeśli chcemy zobaczyć jak ewoluowała przez lata postać Deadpoola. Serio, jego początki to była katastrofa. Dopiero czwarty tom, gdzie przedstawiono genezę postaci i to w jaki sposób zyskał super moce, naprawdę mi się podobał. Dlatego też zdecydowałem się sięgnąć po najnowszy tom. On też zadecyduje, czy będę ciągnął tą przygodę dalej. A co w nim mamy? Mały klon Wade'a Wilsona, zombie, zapaśnicy sumo, królik szablozębny, a na dokładkę główny bohater dowiaduje się, że jest żonaty. Na deser jest ogromna liczba dodatków, na końcu albumu, w tym taki, gdzie można ubrać Deadpoola w sukienkę. Zatem liczę na całkiem udany poziom, jak na tą serię.


Na co liczę?
* sporo humoru
* dużo brutalnej akcji
* że małżonka Deadpoola mnie czymś zaskoczy

Czego się obawiam?
* powrotu do miałkich i napakowanych "przemyśleniami" fabuł

Czy kupił bym w ciemno?
Po lekturze pierwszych trzech tomów nie, ale czwarty tom zmienił tą sytuację. Zatem pewnie bym kupił, choć zdecydowanie z drugiej ręki i to jak najtaniej.

Cena: 89,99 zł
Gatunek: superhero, akcja, czarna komedia
Sugerowany wiek: 16+
Dotychczasowe recenzje: seria Deadpool Classic, seria Deadpool z Marvel Now

Trzy duchy tesli

Kolejna mini seria, w której pokładam spore nadzieje. Akcja rozgrywa się w USA w 1942, opisując alternatywny przebieg II Wojny Światowej. Fabuła skupia się głównie na konflikcie Stanów Zjednoczonych z Japonią, wykorzystując do tego znane nazwiska naukowców pracujących nad elektrycznością. Głównym bohaterem jest niejaki Travis, mieszkający w Nowym Jorku. poznaje on staruszka, którego okoliczne dzieci nazywają demonem. Chłopiec jeszcze nie wie, w jak wielki tarapaty się pakuje. Wydanie komiksu jest przecudne. Złote zdobienia na okładce, jej wnętrze przypominające strony z starych gazet, świetny rysunek Guilhema. Do szczęścia brakuje mi tylko twardej okładki, tak jak to było w "Gwiezdnym zamku".


Na co liczę?
* ciekawą przygodę dla młodzieży
* dużo nawiązań do postaci i wydarzeń historycznych
* zwroty akcji

Czego się obawiam?
* w praktyce niczego

Czy kupił bym w ciemno?
Bez chwili wahania.

Cena: 34,99 zł
Gatunek: przygodowy, fikcja historyczna
Sugerowany wiek: 12+
Dotychczasowe recenzje: brak

Smerfuś

Skąd się biorą małe Smerfy? Na to pytanie odpowiada dwunasty tom serii, zatytułowany po prostu "Smerfuś". Co ciekawe główną postacią, koło tytułowej postaci jest... Smerf Maruda. Tak wiecznie niezadowolony, jęczący Smerf, wraz z Smerfetką i Papą Smerfem pomogą Smerfusiowi zaadaptować się w nowym środowisku. Zapowaida się zatem sporo śmiechu i przedniej zabawy. Szczególnie, ze Gargamel tez będzie miał coś do powiedzenia. Oprócz głównej historyjki są jeszcze trzy króciutkie. "Pracuś", "Wielkie malowanie" i "Zabawa u smerfów". Nie powiązane z główną opowieścią, ale zdające się być bardzo zabawne. Tam również występuje zły Gargamel, choć w dość ciekawym przebraniu.


Na co liczę?
* w końcu dowiem się skąd się biorą małe Smerfy :)

Czego się obawiam?
* Gargamela :P

Czy kupił bym w ciemno?
Nie dla siebie, bo nie kolekcjonuję tej serii, ale dla mojego siostrzeńca, który siedzi w niej bardzo mocno, to już tak.

Cena: 19,99 zł
Gatunek: dla dzieci, fantasy, baśń
Sugerowany wiek: 3+
Dotychczasowe recenzje: seria Smerfy

Lucky Luke

Tradycyjnie otrzymaliśmy jedno wznowienie komiksu i jeden zupełnie nowy tytuł na naszym rynku. W pierwszym wypadku mowa o "Daisy Town", które już zagościło w polskich księgarniach wiele lat temu. Zresztą tytuł ten fanom serii powinien być doskonale znany, gdyż w 1971 roku wyemitowano film animowany, będący adaptacją tej części przygód Lucky Luke'a. W drugim wypadku mamy "Polowanie na duchy", napisane już po śmierci Rene Goscinnego. Jak wypadnie zderzenie legend y z jego następcą? Wertując oba komiksy, wydaje mi się że całkiem dobrze, bo duch pierwowzoru zdaje się być zachowany. Za rysunek w obu komiksach odpowiadał Morris, co również sporo znaczy. Zatem najlepiej przekonać się samemu.


Na co liczę?
* duuuuużo humoru
* Daltonowie z klasycznymi zagrywkami
* unikalny klimat serii

Czego się obawiam?
* absolutnie niczego

Czy kupił bym w ciemno?
Choćbym miał przymierać głodem.

Cena: 24,99 zł
Gatunek: western, satyra
Sugerowany wiek: 10+
Dotychczasowe recenzje: seria Lucky Luke

Lanfeust w kosmosie

Świat Troy, stworzony przez Arlestona jest naprawdę bogaty. Po wydaniu całej serii "Lanfeust z Troy" w dwóch albumach zbiorczych, nadszedł czas na kolejne, prezentujące przygody niesfornego blondyna w kosmosie. Prezentowany tutaj pierwszy album zbiorczy, zawiera tomy 1-4, czyli równą połowę serii.Przedstawia też okładkę nowej serii, czyli "Odyseja Lanfeusta". Klasycznie, jak to bywa w świecie Troy, mamy tonaż nawiązań do innych dzieł kultury, do filmu przez książki na grach komputerowych kończąc. W tym albumie znajdziemy np. nawiązania do agenta 007, Dead Space czy wielu, wielu innych słynnych tytułów. Zdania są podzielone pośród fanów co do kosmicznych przygód Lanfeusta, sam twierdzę że pierwsza seria była lepsza, ale bardzo lubię również tą przygodę. Dlatego z czystym sumieniem zachęcam do sięgnięcia po nią, oczywiście tylko i wyłącznie jeśli czytaliście "Lanfeusta z Troy".


Na co liczę?
* wiem doskonale co zawiera, bo znam serię na pamięć :)

Czego się obawiam?
* absolutnie niczego

Czy kupił bym w ciemno?
Ciężko powiedzieć, że w ciemno, bo czytałem pierwsze wydanie, ale cieszę się jak dziecko z wydania zbiorczego.

Cena: 99,99 zł
Gatunek: przygodowy, science fiction
Sugerowany wiek: 12+
Dotychczasowe recenzje: brak

Marshal Blueberry

Jest to poboczna opowieść, odnosząca się do serii "Blueberry", gdzie główny bohater, jak wskazuje tytuł, jest marshalem. Całość składa się z trzech tomów, które tutaj zebrano w jeden album zbiorczy, co osobiście sobie chwalę. Solidne wydanie w twardej oprawie i dużym formacie. Lubię takie albumy, bo zajmują znacznie mniej miejsca na półce, a i w ogólnym rozrachunku wychodzą taniej. Można też za jednym zamachem poznać kilka historii połączonych z sobą wspólnymi wątkami. Z pewnością skolekcjonuję w niedługim czasie główną serię "Blueberry", ale cieszę się, że teraz będę mógł przeczytać sobie tą poboczną przygodę tego bohatera, który nie jest mi tak naprawdę całkiem obcy.


Na co liczę?
* rasowy i brutalny western
* zero głaskania czytelnika po główce

Czego się obawiam?
* że brak pełnej znajomości serii "Blueberry" trochę zmniejszy mi przyjemność lektury

Czy kupił bym w ciemno?
Bez cienia wahania.

Cena: 99,99 zł
Gatunek: western, dramat
Sugerowany wiek: 15+
Dotychczasowe recenzje: brak