12 listopada 2022

Super Cortex: Wyzwania

To już kolejna odsłona tej serii gier logicznych na moim blogu. Jak dotąd zawsze pozytywnie je oceniałem i nie inaczej jest i tym razem, choć mam jedno drobne zastrzeżenie. Mianowicie rzekomy poziom trudności zdaje się być mocno na wyrost. Sam nie jestem szczególnie zmyślny, nie posiadam zdolności matematycznych czy wysokiego IQ (wręcz mam totalnie przeciętne), a mimo wszystko jakoś gra nie sprawiła mi zbytnich trudności. Nie mówiąc już o mojej żonie i szwagierce, uzdolnionych matematycznie, dla których to była wręcz rozrywka na jeden wieczór. Zatem, czy nowy Cortex jest słaby? No... niekoniecznie.

Gra kosztuje 60 zł i mieści się w takim samym, niewielkim pudełku co poprzednie edycje. I zawiera ogólnie ten sam zestaw kart, tylko z innymi wyzwaniami. Co jednak jest najistotniejsze, pozwala to łączyć tą wersję z innymi, budując ogromną talię pełną bardzo różnorodnych wyzwań, a to faktycznie zwiększa poziom trudności gry. Bowiem, aby zdobyć jeden żeton "mózgu" musimy odrzucić ze zdobytych kart dwie sztuki z tej samej kategorii. Innymi słowy - im więcej kategorii i graczy, tym trudniej, bowiem zwiększa się konkurencja oraz poziom różnorodności łamigłówek. I to jest naprawdę fajne.



Teraz należy sobie zadać pytanie: Czemu marudziłem we wstępie? Otóż złożoność zagadek w tym pudełku jest dość niska. Więcej problemów sprawiały mi zagadki z podstawki czy drugiej albo trzeciej edycji. Tam naprawdę musiałem pomóżdżyć, aby cokolwiek złowić. Tymczasem wersja Super, jest dość mało wymagająca. Przynajmniej ja tak to widzę, bowiem naprawdę idzie błyskawicznie odszukać odpowiedź. Może nie zawsze, a wiadomo w tej grze liczy się tempo zaklepania karty i błyskawicznego podania poprawnej odpowiedzi, ale mimo wszystko zagadki nie dały mi szczególnego wyzwania. Choć może to być też efekt ogrania już tej serii.



Co zatem mamy za łamigłówki tutaj? Oprócz klasycznego rozpoznawania fakturowanych kart po dotyku, są:
* Wyścigi - wymusza określenie która żaglówka będzie jako pierwsza, nakładając na siebie (w głowie) trzy "slajdy" z karty.
* Trasa - należy wytyczyć jak najkrótszą trasę pomiędzy obiektami z dwóch przeciwległych rogów (oznaczone na karcie).
* Iluzja - należy podać, która figura geometryczna na karcie jest niemożliwa do zmaterializowania.
* Proporcje - trzeba podać, który obiekt ma proporcjonalnie zaznaczoną największą powierzchnię.
* 3D - należy wskazać parę identycznych obiektów, ale ustawionych w różnych konfiguracjach.
* Kwadraty - trzeba wskazać sumę wszystkich kwadratów na karcie.
* Kod - gracz musi wyrecytować kod, wedle kolejności figur i przypisanych do niej sylab.



To w praktyce wszystko. Jeśli coś naprawdę stanowi tutaj wyzwanie to Kwadraty oraz Kod. Faktycznie potrafią dać w kość. Przynajmniej mniej oblatanym w takie klocki osobom. Jednak szybko idzie się nauczyć mechaniki ich rozszyfrowywania. Cortex to mimo wszystko dobra gra, ucząca logicznego myślenia, spostrzegawczości oraz zręczności. Mimo mojego subiektywnego narzekania, ciężko mi powiedzieć, że obecna odsłona jest słaba. Nie, to by było kłamstwo. To nadal dobra gra, tylko liczyłem na znacznie wyższy poziom trudności. Z drugiej strony jeśli nie graliście jeszcze w ten tytuł, to spokojnie możecie zacząć od prezentowanej tutaj wersji, a potem sięgnąć po wcześniejsze i połączyć to wszystko w jedną grę. Wtedy naprawdę zaczyna się zabawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz