Strony

14 września 2018

Comics Report #48: Weź się w garść

Dziś startuje 29 Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi, więc to dobry powód, aby przedstawić wam nowość od Wydawnictwa Komiksowego. Jest nim całkiem spora "cegła" autorstwa Anny Krztoń, która posiada już dość zacny dorobek w świecie komiksu. Niemniej to moje pierwsze zderzenie twórczością tej autorki, zajmującej się zarówno scenariuszem, jak i rysunkiem. Jej najnowsza praca, zatytułowana "Weź się w garść", jest komiksem obyczajowym o grupie przyjaciółek. Słowem historia trzech kobiet, napisana i narysowana ręką kobiety, jednak skierowana również do mężczyzn. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy, a na razie rzućmy okiem na samą prezentację komiksu.

Będzie z pewnością co czytać, bowiem album zawiera aż 244 strony. Przekartkowując go pobieżnie, od razu rzuciło mi się w oczy, że samego tekstu jest tutaj naprawdę bardzo dużo. Słowem - jest co czytać. Opowieść wydaje się być bardzo prosta, bo oto czytelnik śledzi losy trzech przyjaciółek - Igi, Ani i Asi. Ich wzloty oraz upadki, lepsze i gorsze dni, słowem codzienne, "szare" życie. A jak wiemy, ono potrafi nas zaskoczyć na każdym kroku. Osobiście lubię takie pozycje czytelnicze, czy też filmowe, zatem jestem napakowany spora dawką optymizmu przed lekturą. Czuję też w kościach, ze sam komiks mi się spodoba. Czy na tyle, aby trafić do mojej stałej kolekcji? Na tym etapie to wróżenie z fusów, więc nie odpowiem, tym bardziej, że musiałby pokonać naprawdę srogą konkurencję.

To co przykuło moją uwagę już na tym etapie to okładka oraz jej wnętrze. Masa listów rozwianych na wietrze, tytuł, który również zdaje się "rozwiewać" i już sam w sobie sporo mówi. Po otwarciu komiksu znajdziemy jeszcze więcej najróżniejszych listów i pocztówek, co idealnie oddaje charakter tego kto będzie opowiadał tą historię. Sam rysunek również przykuł moją uwagę i trafił w serce. Sama praca powstawała zresztą trzy lata, jak w posłowiu napisała sama autorka, zatem obstawiam, że będzie bardzo dopracowany.

Na co liczę?
* babską opowieść, pełną emocji, które trafią też do faceta
* porządny komiks obyczajowy
* jakiś twist fabularny
* finał, który zapadnie mi w pamięci

Czego się obawiam?
* że będzie to zbyt "babski" komiks, jak dla mnie

Czy kupił bym w ciemno?
Ze względu na gatunek, raczej tak, ale nie wiem czy od razu. Komiks nie jest drogi, ale jako facet, nie wiem czy jestem docelowym odbiorcą tego tytułu.

Cena: 44,99 zł
Gatunek: obyczajowy
Sugerowany wiek: 12+
Dotychczasowe recenzje: brak