Strony

28 października 2016

Burdel - sezon 1

Lubię krótkie seriale, gdyż często są o wiele ciekawsze niż kilkuset odcinkowe tasiemce. Nieraz biją też na głowę klasyczne seriale komediowe czy detektywistyczne. Po Burdel sięgnąłem bardziej z przypadku kierując się nie kontrowersyjnym tytułem, a opisem serii. Historia tutaj przedstawia dzieje się w 1871 roku w niedługim czasie po zakończeniu Komuny Paryskiej. Opisuje zawiłe losy kobiet mieszkających w luksusowym domu publicznym "Paradi". Serial dość dokładnie oddaje relacje społeczne względem zawodu prostytutki oraz to jak funkcjonował Paryż w tamtym okresie. Jednak to co jest istotą pierwszego sezonu to przepoczwarzenie się niewinnej kobiety w zdeterminowaną osobę, gotową na wiele poświęceń i wyrzeczeń byle tylko osiągnąć swój cel - zemstę. Ta zaś potrafi przybrać bardzo różnorodne oblicza.

Pierwszy sezon przedstawia trzy główne wątki, przeplatające się wzajemnie i prowadzące do wspólnego, mocno zaskakującego, finału.Czas akcji to kilka tygodni, przy czym nie mamy dokładnie określonej pory roku. Wiemy że jest to czas już po zakończeniu rozruchów w Paryżu, które zaistniały w wyniku rewolucji zwanej Komuną Paryską. Podczas jej trwania "Paradi" sprawnie funkcjonował, chroniony przez lokalny gang. Obecnie zaś właścicielka burdelu - Hortense Gaillac - ma finansowy dług u szefa bandy, zaś jej finanse nie wyglądają najlepiej mimo częstych wizyt bogatych mężczyzn z wyższych sfer społecznych. To jest pierwszy i najbardziej rozbudowany wątek, przeplatający się przez wszystkie inne.

Hortense to kobieta harda, nie bojąca się przeciwstawić mężczyzną, mocno knująca za plecami innych. Jej marzeniem jest ucieczka z Paryża i zamieszkanie na wsi z swą kochanką i gwiazdą "Paradi", Verą. Valérie Karsenti wcielająca się w postać burdelmamy zrobiła to rewelacyjnie oraz bardzo wiarygodnie. Widz nie czuje sympatii do jej bohaterki, ale jednocześnie nie umie jej w pełni potępić. Widzi jak jest rozdarta pomiędzy światem podłości, który w sumie lubi, szafując życiem swoich dziewczyn i tworząc im sztuczne długi aby pracowały dla niej na zawsze, a wciąż ulatniającym się marzeniem o wolności. Marzeniem natrafiającym co chwila na przeszkody w postaci szefa bandy oraz jej brata, gdyż to on jest właścicielem budynku.


Paul Gaillac, grany przez Nicolasa Briançon, to zupełnie inna para kaloszy. Tak jak Hortense jest wyrachowany oraz dąży po trupach do celu, jednak zamiary są o wiele mniej szlachetne. Człowiek ten nie posiada wręcz sumienia, choć widzowi nieraz może się wydawać ze jest inaczej. Jest brutalny, przy czym okazuje to po przez szantaż psychiczny, nie zaś siłę fizyczną, choć i tej nie boi się użyć, gdy nie ma wyboru. Do tego pewne wydarzenie z przeszłości mocno poróżniło go z siostrą, co bardzo oziębiło stosunki między nimi. Mimo usilnych prób naprawienia ich, Hortense traktuje go jak wynaturzenie. Widz dopiero w finale poznaje prawdę o tym zdarzeniu, które wbija wręcz w fotel. Na tym polu mamy kolejną ważną dla całej historii postać - Rose (Jemima West).

Tak naprawdę to wokoło niej wszystko się dzieje, mimo że na początku tego nie widać. Dziewczyna trafia do "Paradi" szukając tam swojej matki, gdzie błyskawicznie wpada w sidła burdelmamy. Młoda, niewinna, do tego dziewica - takiego kąska nie mogła sobie odpuścić, a mimo to nikt z osób przebywających w burdelu nie wiedział jak ważny sekret skrywa w sobie Rose. Jemina West zagrała swoją postać najlepiej z całej ekipy występującej na planie serialu. Z delikatnej, przerażonej i skromnej osóbki, przeobraziła się w hardą kobietę, która mimo swego zawodu i losu kierowała się kodeksem moralnym. Widz z odcinku na odcinek jest tez przekonany ze szybko potrafi rozpracować sekret Rose i umiejętnie połączyć go z jej matką, burdelmamą i jej bratem. Jest to pobożne życzenie, gdyż scenariusz napisano tak, że wszystko zostaje wyjaśnione dopiero w dwóch ostatnich odcinkach sezonu, a w praktyce w ostatnim i końcówce poprzedniego. Przy czym powiem wprost - warto wytrwać do tego, jakby nie patrzeć przerażającego, finału.


Na trzecim planie may natomiast perypetie innych kobiet zamieszkałych w "Paradi". Są to prostytutki, pomocnica burdelmamy i służące. Z nich wszystkich najbardziej zapadają w pamięć dwie osoby - Angèle (Blandine Bellavoir) będąca prostytutką i Marguerite (Catherine Hosmalin) będąca prawą ręką Hortense. Pierwsza jest związana z główną zbrodnią jaka jest popełniania w finale pierwszego odcinku i ciągnie się ona niemal do końca sezonu. Angèle kocha się bowiem w mężczyźnie którego Hortense wynajęła do popełnienia zabójstwa. Dziewczyna jednak nie wie co wybranek jej serca uczynił i jest przekonana, że chce ja zabrać z burdelu i zamieszkać na wsi. Jest to w dużej mierze prawdą, choć finał całej sprawy, mocno gmatwającej się dla bohaterów po drodze, jest zdecydowanie tragiczny i nie do końca łatwy do przewidzenia. Co prawda widz od samego początku domyśla się co się może wydarzyć, jednak i tak całość przebiega inaczej niż z początku można by obstawiać.

Marguerite zaś opiekuje się dziewczynami i stara się ustatkować, mając swój udział w "Paradi". Natrafia tutaj jednak na szereg komplikacji, zaś jej udział w funkcjonowaniu domu jest gigantyczny. Widać to szczególnie w późniejszych odcinkach, gdy mimo swej pozycji stara się zajmować należycie swymi podopiecznymi. Postać ta ma również interesujący wkład w główny nurt historii oraz jej finał. Dzieki temu zapada ona w pamięć widza, mimo że nie występuje na głównym plakacie promującym serial i jego pierwszy sezon. Zamiast tego umieszczono tam dwie inne bohaterki - Berthę i Valentine - mające spory wkład w opowieść, szczególnie w relacji z Rose, jednak nie będącymi na tyle ważnymi aby zwrócić szczególną uwagę widza. Czy też raczej po obejrzeniu sezonu zapominamy wiele szczegółów jakie miały miejsce w przypadku tych bohaterek, co nie ma miejsca w odniesieniu do Marguerite.



Kolejnym wielkim plusem są zdjęcia oraz charakteryzacja. Tutaj należą się wielkie brawa dla autorów, gdyż zadbali o wiele szczegółów oddających realia tamtego okresu. Mowa głównie o strojach oraz detalach, nie zawsze widocznych w dużych produkcjach Fabryki Snów. Kobiety zajmujące się prostytucją, nie są ubrane w bogate stroje, nie są w pełni wydepilowane, zaś na ulicach miasta i w lokalnych tawernach czy pubach panuje brud, charakterystyczny dla ubogich dzielnic. Mężczyźni przychodzący do "Paradi" również są ubrani odpowiednio do swego statusu i często bardziej wypielęgnowani od dziewczyn, którymi pogardzają. Co prawda nie wszyscy, bo nieraz znajdują sobie pośród nich kochankę, jednak spora ich część uznaje "kobiety upadłe" za podgatunek człowieka. Pięknie przedstawia to postać uczonego oraz lekarza doglądającego prostytutek w burdelu.

Bardzo umiejętnie oddano też stosunek lokalnych władz do ludzi z niższych stanów. Prostytutka mogła się cieszyć, ze w ogóle ktoś ją chciał i miała "pracę" dającą jej dach nad głową. Żandarmi nie interesowali się losem dziewczyn, zapewniając swoistą ochronę burdelmamie i jej pracownicom. Jeśli jakiś klient zakatował któraś z nich, tak ze ledwo była wstanie stać na nogach, to policja umywała od tego ręce. Sytuacja zmieniała się gdy to pan z wyższych sfer nagle doznał uszczerbku na zdrowiu. Wtedy od razu trzeba było znaleźć winnego lub przynajmniej kozła ofiarnego.



Burdel to bardzo dobry serial, nie nastawiony tylko na seks, ale głównie intrygę oraz ukazanie brudnego świata wyższych sfer. Jest on, ze względu na zawarte w nim treści, przeznaczony tylko dla widzów dorosłych. Pokazuje on bowiem jak wyglądał, i chyba nadal wygląda, świat prostytucji, pełen przemocy, używek, alkoholu i "dżentelmenów" w drogich ciuchach, którym wszystko uchodzi płazem. Pierwszy sezon skalda się z ośmiu odcinków i potrafi mocno wciągnąć widza. Jedynie początek pierwszego odcinka potrafi się nieco dłużyć, ale potem jest coraz lepiej i z czasem widz ma masę pytań oraz same poszlaki prowadzące donikąd. Dopiero ostatni odcinek w pełni wszystko wyjaśnia, dając ogromne nadzieje na równie mocną kontynuację w drugim sezonie. Szczerze zatem zachęcam po sięgnięcie po ten serial, gdyż pokazuje on nie tylko mroczny świat seksu, ale ludzkie dramaty osób napiętnowanych przez społeczeństwo, które samo zepchnęło ich na margines.

Ocena - 9/10

Serial legalnie dostępny na serwisie CDA w usłudze Premium.
Serial przeznaczony tylko dla osób pełnoletnich!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz