Abalone Classic

Bardzo dużo ludzi uwielbia gry logiczne oparte o proste zasady, jednak zmuszające podczas zabawy do wzmożonego wysiłku. W Europie sztandarowym przedstawicielem tego gatunku są szachy, zwane, zresztą słusznie, grą królów. Jednak współcześnie, dzięki otwarciu na cały świat, znamy wiele gier z Azji czy Afryki, podchodzących pod ten schemat. Dlatego dzisiejszy twórcy gier planszowych, czerpią garściami ze sprawdzonych trików z przeszłości i dają nam do zabawy kolejne łamigłówki. Jedną z najpopularniejszych w Polsce jest Abalone Classic, wydany przez Rebel.pl.

Szklane kule

Gra kosztuje 70 zł, jednak obecnie jest bardzo ciężko dostępna. W praktyce poza prywatnymi aukcjami i ofertami, nie zdobędziemy w żadnym sklepie Abalone Classic. Jednak możemy nabyć w nich wersję podróżną, wydaną w formacie kieszonkowym, za około 40 zł. Nie robi takiego wrażenia jak klasyczna odsłona, jednak nadal to ta sama gra. To co przykuwa uwagę podczas pierwszego kontaktu z Abalone to nieco dziwaczne pudełko, ścięte na ukos, oraz fakt że zawiera ona szklane kule. Cała gra składa się raptem z 28 kul (14 białych i 14 czarnych), planszy oraz instrukcji. jednak wizualnie oraz od strony jakości, robią duże wrażenie. 

Kule są ciężkie, miłe w dotyku i bardzo wytrzymałe, choć oczywiście rzucanie nimi nie jest dobrym pomysłem. Specjalnie zaprojektowana, plastikowa plansza również jest bardzo wytrzymała i odporna na wyginanie. Całość zapakowano do średnich rozmiarów pudełka, które posiada unikalną wypraskę, świetnie trzymającą wszystkie komponenty, do czasu gdy nie obrócimy całości do góry dnem. Niestety wtedy wszystko się wysypuje i jeśli nie mamy jakoś przymocowanego wieczka opakowania, to całość wypadnie nam na podłogę. Do tego wszystkie pudełko jest nietypowego formatu, co utrudnia komfortowe trzymanie gry na półce z innymi tytułami. Problemów tych nie posiada wersja Travel, która jest bardzo kompaktowa i łatwo ją schować w plecaku czy torbie.

Wybij bilę

Zasady gry, jak i jej cel, są banalne. Aby wygrać wystarczy wybić poza główną część planszy 6 kul przeciwnika. Na początku ustawiamy bile tak aby zajmowały dwa tylne rzędy na jednym boku oraz środek trzeciego rzędu. Rozgrywkę rozpoczynają zawsze czarne kule. Gracz w swoim ruchu może przesunąć 1, 2 lub 3 swoje kule w dowolnym kierunku o jedno pole. Jeśli przesuwa 2 lub 3 kule, muszą one się z sobą stykać oraz trzeba je przesunąć w tą samą stronę. Aby wybić bilę przeciwnika, należy w jednej linii mieć, stykających się z sobą, więcej kul. Wtedy wykonujemy ruch naszych bil przesuwając tym samym te należące do drugiego gracza. \

Jeśli w danej linii mamy więcej niż 3 kule jednego koloru to nadal możemy wykonać ruch, jednak przesuwamy maksymalnie 3 kule. Ta zasada obowiązuje również podczas przesuwania bil przeciwnika. Zatem jeśli w jednej linii mamy 9 kul, np. 5 czarnych i 4 białe, to białe kule można przesunąć 1, 2 lub 3 czarnymi bilami. Jak widać zasady są bardzo klarowne, jednak to w prostocie tkwi haczyk. Każdy błąd może okazać się ciężki do odrobienia, zaś plansza tylko z pozoru wydaje się duża. Szybko okazuje się, że panuje na niej ścisk, więc kule wypadają do rynienki planszy dość często. Pojedyncza partia nie jest jednak długa, mimo że wytęża umysł. Dlatego Abalone idealnie nadaje się dla miłośników warcabów.

Prostota dla mózgowców

Abalone to genialna gra. Ma wszystko to co lubią maniacy łamigłówek - jest szybka, prosta i bardzo, ale to bardzo, wymagająca. Szkoda że obecnie tak ciężko ją zdobyć, jednak jeśli ktoś jest fanem gier logicznych, to warto się wysilić i poszukać w czeluściach sieci. Zawsze pozostaje alternatywa w zakupie Abalone Travel, choć klasyczna wersja jest niezrównanie milsza dla oka. Największą wadą gry jest jakby nie patrzeć opakowanie. Nie wiem czemu akurat tak je zaprojektowano, jednak jest ono mało praktyczne. Niemniej nie psuje to radości płynącej z samej rozgrywki.

Plusy:

+ solidne i piękne wykonanie

+ prostota zasad

+ mózgożerność płynąca z zabawy

+ olbrzymia regrywalność

Minusy:

- projekt pudełka

- kule potrafią wypadać z wypraski

Ocena - 10/10