Któż nie słyszał o Kubie Rozpruwaczu, szalonym mordercy z końca XIX wieku, który terroryzował biedotę Londynu, a konkretniej kobiety. Na jego kanwie powstał ocean książek, filmów i gier wszelkiej maści. W tym bardzo luźno powiązanych, dotyczących bardziej samej postaci, a nie jego czynów. Właśnie taki jest Mr. Jack in New York, który jest drugą częścią serii Mr. Jack wydanej w 2006 roku i cieszącej się do dzisiaj niesłabnącą sławą. Tym razem przeniesiemy się z Est Endu na wyspę Manhattan, choć sam cel gry pozostaje bez zmian - dorwać tajemniczego Mr. Jacka, który umyka wymiarowi sprawiedliwości. Pozornie gra jest identyczna w stosunku do pierwszej części, ale jednak jest kilka bardzo istotnych różnic, wpływających bezpośrednio na samą rozgrywkę. Dotyczą one głównie przygotowania planszy, gdyż sam trzon zabawy pozostał bez zmian.
Cienie Manhattanu
W unboxingu przedstawiłem wam zawartość pudełka. Różni się ona mocno od tego co znajdziemy w klasycznym Mr. Jack, gdyż zawiera znacznie więcej żetonów i dodatkowych znaczników. Sama plansza jest o wiele bardziej "ogołocona" względem londyńskiej, a postacie mają zupełnie inny zestaw cech specjalnych. I tu jest pewien głupi psikus - rewersy kart postaci i alibi w obu grach są innego koloru. Teoretycznie nic się nie stało, ale z tego powodu, posiadacze obu wersji, nie mogą mieszać postaci i grać w bardziej zróżnicowane wersje.
Przygotowanie gry zajmuje mniej więcej tyle samo czasu co w pierwowzorze. Klasycznie wybieramy kto wciela się postać tajemniczego Jacka i ta osoba siada naprzeciw grającego detektywem. Ten drugi ma plansze zwróconą frontem do siebie. Następnie wedle rysunku startowego zawartego w instrukcji rozmieszczamy na planszy pionki postaci, kolorowym obrazkiem do góry i część znaczników (dwa promy, dwie taśmy policyjne, dwie lampy i trzy wyjścia z metra) oraz pion informatora na Wyspie Wolności. Następnie tworzymy dwie osobne talie - kart postaci (jasnoniebieski rewers) i alibi (ciemnoniebieski rewers). Kładziemy je koło planszy zakryte, zaś grający Jackiem dobiera wierzchnią kartę z stosu alibi, zapoznaje się z nią i odkłada zakrytą przed sobą. Pod tą osobą kryje się tajemniczy Jack. Kartę świadek/brak świadka kładziemy jasną stroną (świadek) koło planszy. Pozostałe żetony ustawiamy w dogodnym dla obu graczy miejscu, koło planszy.
Rozgrywka dzieli się na osiem tur, podczas której gracze będą musieli przemieszczać i aktywować zdolności postaci. Podczas każdej tury zagrywane są cztery karty postaci, po dwie na gracza, choć kolejność rozegrania kart jest różna. Podczas tur nieparzystych odkrywamy cztery karty postaci po czym detektyw wybiera jedną i ją rozgrywa, następnie Jack wybiera dwie i rozgrywa je w dowolnej kolejności i na końcu detektyw rozgrywa ostatnią kartę jaka zastała wylosowana. Podczas tur parzystych również losujemy cztery karty, ale kolejność jest odwrotna - Jack pierwszą, potem detektyw dwie i ostatnią znów Jack. Gdy skończą się karty w talii, należy potasować rozegrane karty postaci i tworzymy nową talię. Po rozegraniu kart grający Jackiem oznajmia czy jego postać jest przy jakimś świadku czy nie. Świadek ma miejsce wtedy gdy osoba pod którą ryje się Jack jest przy innych postaciach lub źródle światła. Detektyw obraca pionki tych postaci które wie na 100% że nie są poszukiwanym i przechodzimy do kolejnej rundy.
Grę można zakończyć na kilka sposobów:
* Detektyw aresztuje Jacka - pod koniec każdej tury można zadeklarować kogo się aresztuje. Jeśli trafiliśmy Jacka wygraliśmy.
* Jack nie został aresztowany - jeśli złapaliśmy złą osobę Jack automatycznie opuszcza miasto.
* Jack uciekł - może to zrobić na dwa sposoby, dotrzeć do przystani w której akurat cumuje prom lub przetrwać wszystkie 8 tur.
Zagadka dla mistrza
Poziom trudności znacznie wzrósł w tej odsłonie względem pierwowzoru. Głównie dlatego że postacie posiadają silniejsze umiejętności, Jack ma więcej dróg ucieczki a oprócz tego dochodzą żetony parków, w których nie działa zasada świadka, niezależnie od tego czy ktoś z nami sąsiaduje lub znajduje się przy źródle światła. To sprawia że czasami mózg potrafi się wręcz palić od wysiłku, szczególnie jeśli ktoś przywykł do klasycznego Mr. Jack.
Co się podobało:
Osoby znające pierwszą część doceniły głównie dwie sprawy - zdecydowanie lepszy balans wyrównujący szanse na wygraną dla obu stron oraz dużo wyższy poziom trudności. Nowi gracze zaś docenili szczególnie oprawę graficzną, jak i tempo rozgrywki, sprawiające że tak naprawdę downtime w tej grze nie istnieje. Wszyscy chwalili też trwałość komponentów oraz bardzo proste zasady, które było wstanie przyswoić sobie nawet dziecko.
Co przyjęto neutralnie:
Formę polskiej instrukcji - prosty wydruk z drukarki kolorowej mocno odstaje od pięknie zrobionej instrukcji międzynarodowej, znajdującej się w pudełku. Sporo fanów pierwszej części też marudziło na dużo mniejszy klimat w grze.
Co wkurzało:
Cena. Większość osób uznało, ze gra jest zdecydowanie za droga jak na to co oferuje. Dodatkowo postać informatora jest słabo rozwinięta i na dłuższą metę po prostu zbędna w grze.
Czy uczeń przerósł mistrza?
Z pewnością nie, ale spokojnie mu dorównał. Mr. Jack in New York to kawał solidnej gry detektywistycznej, o wiele bardziej mózgożernej od pierwszej części serii. Piękne wydanie, proste zasady i sam temat sprawiają że tytuł przyciąga, do tego skutecznie, spore grono ludzi. Zarówno początkujących jak i weteranów. Niestety cena potrafi skutecznie odstraszyć potencjalnych klientów, którzy nie wiedzą za dużo o świecie gier planszowych. Do tego sporo weteranów klasyku stwierdziło, że w drugiej odsłonie serii, klimat kryminału nie jest już tak silny, choć nadal istnieje. Nie zmienia to jednak faktu ze Mr. Jack in New York to pozycja godna polecenia każdemu, kto lubi wysilić szare komórki w trakcie relaksu.
Plusy:
+ bardzo proste zasady
+ wysoki, ale przy tym wyważony, poziom trudności
+ obi strony mają równe szanse na wygraną
+ piękne wydanie
+ zerowy downtime (ciągle trzeba kalkulować co dalej)
+ szybka rozgrywka
+ niski próg wejścia
Minusy:
- bezużyteczna mechanika informatora
- za wysoka cena sugerowana
- mniej klimatyczna niż pierwsza część serii
Ocena - 9/10
Wydawca: Hobbity.eu
Liczba graczy: 2
Wiek: 14+
Czas gry: 30 minut
Cena wydawcy: 139 zł
Typ: Detektywistyczna
Dziękuję wydawnictwu Hobbity.eu za przekazanie gry do recenzji.
Przygotowanie gry zajmuje mniej więcej tyle samo czasu co w pierwowzorze. Klasycznie wybieramy kto wciela się postać tajemniczego Jacka i ta osoba siada naprzeciw grającego detektywem. Ten drugi ma plansze zwróconą frontem do siebie. Następnie wedle rysunku startowego zawartego w instrukcji rozmieszczamy na planszy pionki postaci, kolorowym obrazkiem do góry i część znaczników (dwa promy, dwie taśmy policyjne, dwie lampy i trzy wyjścia z metra) oraz pion informatora na Wyspie Wolności. Następnie tworzymy dwie osobne talie - kart postaci (jasnoniebieski rewers) i alibi (ciemnoniebieski rewers). Kładziemy je koło planszy zakryte, zaś grający Jackiem dobiera wierzchnią kartę z stosu alibi, zapoznaje się z nią i odkłada zakrytą przed sobą. Pod tą osobą kryje się tajemniczy Jack. Kartę świadek/brak świadka kładziemy jasną stroną (świadek) koło planszy. Pozostałe żetony ustawiamy w dogodnym dla obu graczy miejscu, koło planszy.
Rozgrywka dzieli się na osiem tur, podczas której gracze będą musieli przemieszczać i aktywować zdolności postaci. Podczas każdej tury zagrywane są cztery karty postaci, po dwie na gracza, choć kolejność rozegrania kart jest różna. Podczas tur nieparzystych odkrywamy cztery karty postaci po czym detektyw wybiera jedną i ją rozgrywa, następnie Jack wybiera dwie i rozgrywa je w dowolnej kolejności i na końcu detektyw rozgrywa ostatnią kartę jaka zastała wylosowana. Podczas tur parzystych również losujemy cztery karty, ale kolejność jest odwrotna - Jack pierwszą, potem detektyw dwie i ostatnią znów Jack. Gdy skończą się karty w talii, należy potasować rozegrane karty postaci i tworzymy nową talię. Po rozegraniu kart grający Jackiem oznajmia czy jego postać jest przy jakimś świadku czy nie. Świadek ma miejsce wtedy gdy osoba pod którą ryje się Jack jest przy innych postaciach lub źródle światła. Detektyw obraca pionki tych postaci które wie na 100% że nie są poszukiwanym i przechodzimy do kolejnej rundy.
Grę można zakończyć na kilka sposobów:
* Detektyw aresztuje Jacka - pod koniec każdej tury można zadeklarować kogo się aresztuje. Jeśli trafiliśmy Jacka wygraliśmy.
* Jack nie został aresztowany - jeśli złapaliśmy złą osobę Jack automatycznie opuszcza miasto.
* Jack uciekł - może to zrobić na dwa sposoby, dotrzeć do przystani w której akurat cumuje prom lub przetrwać wszystkie 8 tur.
Zagadka dla mistrza
Poziom trudności znacznie wzrósł w tej odsłonie względem pierwowzoru. Głównie dlatego że postacie posiadają silniejsze umiejętności, Jack ma więcej dróg ucieczki a oprócz tego dochodzą żetony parków, w których nie działa zasada świadka, niezależnie od tego czy ktoś z nami sąsiaduje lub znajduje się przy źródle światła. To sprawia że czasami mózg potrafi się wręcz palić od wysiłku, szczególnie jeśli ktoś przywykł do klasycznego Mr. Jack.
Co się podobało:
Osoby znające pierwszą część doceniły głównie dwie sprawy - zdecydowanie lepszy balans wyrównujący szanse na wygraną dla obu stron oraz dużo wyższy poziom trudności. Nowi gracze zaś docenili szczególnie oprawę graficzną, jak i tempo rozgrywki, sprawiające że tak naprawdę downtime w tej grze nie istnieje. Wszyscy chwalili też trwałość komponentów oraz bardzo proste zasady, które było wstanie przyswoić sobie nawet dziecko.
Co przyjęto neutralnie:
Formę polskiej instrukcji - prosty wydruk z drukarki kolorowej mocno odstaje od pięknie zrobionej instrukcji międzynarodowej, znajdującej się w pudełku. Sporo fanów pierwszej części też marudziło na dużo mniejszy klimat w grze.
Co wkurzało:
Cena. Większość osób uznało, ze gra jest zdecydowanie za droga jak na to co oferuje. Dodatkowo postać informatora jest słabo rozwinięta i na dłuższą metę po prostu zbędna w grze.
Czy uczeń przerósł mistrza?
Z pewnością nie, ale spokojnie mu dorównał. Mr. Jack in New York to kawał solidnej gry detektywistycznej, o wiele bardziej mózgożernej od pierwszej części serii. Piękne wydanie, proste zasady i sam temat sprawiają że tytuł przyciąga, do tego skutecznie, spore grono ludzi. Zarówno początkujących jak i weteranów. Niestety cena potrafi skutecznie odstraszyć potencjalnych klientów, którzy nie wiedzą za dużo o świecie gier planszowych. Do tego sporo weteranów klasyku stwierdziło, że w drugiej odsłonie serii, klimat kryminału nie jest już tak silny, choć nadal istnieje. Nie zmienia to jednak faktu ze Mr. Jack in New York to pozycja godna polecenia każdemu, kto lubi wysilić szare komórki w trakcie relaksu.
Plusy:
+ bardzo proste zasady
+ wysoki, ale przy tym wyważony, poziom trudności
+ obi strony mają równe szanse na wygraną
+ piękne wydanie
+ zerowy downtime (ciągle trzeba kalkulować co dalej)
+ szybka rozgrywka
+ niski próg wejścia
Minusy:
- bezużyteczna mechanika informatora
- za wysoka cena sugerowana
- mniej klimatyczna niż pierwsza część serii
Ocena - 9/10
Wydawca: Hobbity.eu
Liczba graczy: 2
Wiek: 14+
Czas gry: 30 minut
Cena wydawcy: 139 zł
Typ: Detektywistyczna
Dziękuję wydawnictwu Hobbity.eu za przekazanie gry do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz