Zapewne już część z was przymierza się lub skończyła wieczerzę wigilijną, życzyła sobie udanych świąt oraz wszystkiego dobrego na zbliżający się nowy rok. Jednak w tym czasie nie zapomnijmy też o tych samotnych, którzy spędzają święta w kącie jakiegoś przytułku. Pamiętajmy o naszych krewnych, z którymi się pokłóciliśmy i staramy się ich unikać - bo to czas wzajemnego przebaczania. Bądźmy myślami z słabszymi, którzy bez naszej pomocy nie daliby sobie rady w tym życiu. Bo miarą świąt Bożego Narodzenia, nie ważne jakiego kto jest wyznania włącznie z ateistami, jest zwykła ludzka czułość. Ciepłe słowo na otuchę, uścisk dłoni na zgodę, kawałek koca na ogrzanie zmarzniętych kości - właśnie to czyni z nas prawdziwych Świętych Mikołajów, którzy obdarowują ludzi dobrocią i nadzieję.
Zatem życzę wam, drodzy czytelnicy tego bloga, więcej ciepła w sercu, więcej dobrych myśli i pozytywnego nastawienia w rozumie oraz więcej wytrwałości i radości w duszy. Niech w te święta czas upłynie wam pod znakiem wzajemnej miłości i rodzinnego spędzania czasu na rozmowie, spacerze czy grze planszowej. Cieszcie się sobą i darujcie tą radość tym, którym jej brak. Bo wtedy najlepiej uczcicie ten czas.
Wesołych świąt i wielu radosnych rozgrywek życzy wam Artur "Vermin" Tojza, Pajęczy Gryzipiórek :)
Dzięki tobie również i super sylvka ;>
OdpowiedzUsuń