Dawno nie było żadnego unboxingu, więc czas to nadrobić. W niniejszym materiale przedstawię dwie nowości od wydawnictwa Rebel. Oba tytuły to gry familijne, choć mechanicznie i tematycznie różnią się na każdym polu. Pierwsza opowiada o pingwinach ślizgających się na lodzie by zdobyć rybę, druga zaś opowiada o fantastycznej podróży pomiędzy mitologicznymi krainami. W jednej mamy pinki w drugiej dominują kostki. Zapraszam zatem do zajrzenia do pudełek z tymi grami, będących tym razem komponentem samej gry, oraz sprawdzenia ile co kosztuje na naszym rynku.
IceCool
Witajcie w lodowej szkole pingwinów, gdzie jak to w szkole, dzieciaki rozrabiają, biegają po korytarzach i psocą. Ciekawostką jest fakt, że gra składa się z kilku pudełek, tworząc tym samym przestrzenną planszę. Same pionki zaś ślizgają się po niej, gdyż są specjalnie pod to skonstruowane. Cena sugerowana gry to 120 zł. Patrząc po jakości komponentów, przyznam że to uczciwa kwota. Jednak od czego jest internet, jak nie od szukania promocji i zniżek. Najniższa cena jaką znalazłem w sklepie to 89 zł choć dominują raczej te w okolicy 95 zł. Na Allegro też się sporo tego znajdzie, zatem nówkę-sztukę spokojnie znajdziemy za 100 zł, z wliczonymi w to kosztami wysyłki.
Jeśli zdecydujemy się na zakup to otrzymamy długie, prostokątne pudełko, a w nim... kilka mniejszych pudełek. całość prezentuje się jednak następująco:
* 5 kartonowych pudełek tworzących planszę
* 4 unikalne pionki pingwinów
* 53 karty
* 16 drewnianych ryb
* instrukcja
Należy pamiętać, że denko pudełka jest jednym z elementów planszy, zatem warto dbać o opakowanie. Same komponenty są wykonane bardzo solidnie, a oprawa graficzna umiejętnie oddaje temat gry. Instrukcję zaś napisano zwięźle i zrozumiale, zatem wątpię aby ktokolwiek miał problemy z opanowaniem zasad.
Co cieszy:
* ciekawy temat
* ładnie wykonana
* solidne elementy
* uczciwa cena
Co budzi wątpliwość:
* na tym etapie nic
Koszulki na karty:
Raczej zalecane. Najlepiej Mini European Premium (45x68 mm).
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Niski, a w przypadku dzieci śmiem twierdzić, że żaden. Gra prezentuje się ładnie, ciekawie i wygląda na solidną. Do tego nie zdziera z kupującego skóry, zatem warto zaryzykować.
Kowale losu
Kto lubi kostki? A co powiecie na takie, w których można wymieniać ścianki? Kowale losu właśnie coś takiego oferują i to w dużej ilości. Gra mimo standardowego pudełka jest dość spora oraz różnorodna. Znajdziemy tutaj sporo plastiku, ciekawie zaprojektowane planszę i unikalną wypraskę na komponenty. Do tego samo pudełko jest elementem gry, choć nie tak interaktywnym jak w przypadku IceCool. Jednak swoją role odgrywa, a sama plansza również prezentuje się ciekawie.
Zacznijmy od ceny, bo ta do niskich nie należy. Sugerowana przez wydawce kwota wynosi 180 zł, zatem sporo, patrząc po portfelu przeciętnego Polaka. Z drugiej strony ma to konkretne uzasadnienie - kostki. Te są duże, plastikowe i specjalnie skonstruowane tak aby można było im wymieniać ścianki. Tych też mamy od groma, zatem całość swoje waży, a plastik do tanich tworzyw nie należy. Jednak jeśli poszperamy po sklepach internetowych to znajdziemy sporo przecen. Najtaniej znalazłem grę za niespełna 123 zł, choć większość ofert oscylowała w granicach 130-140 zł. Jednak to i tak sporo mniej patrząc po cenie sugerowanej, więc nawet doliczywszy koszta wysyłki można sporo zaoszczędzić.
Jeśli zdecydujemy się na zakup otrzymamy solidne wykonane pudełko, a w nim:
* planszę świątyni z kopertą na nią
* planszę wyspy
* 96 kart
* znacznik rundy w formie małego żetonu
* znacznik pierwszego gracza w formie dużego żetonu
* 8 unikalnych, plastikowych kości
* 108 plastikowych ścianek do kości
* 4 plansze bohaterów
* 4 drewniane pionki bohaterów
* 20 znaczników zasobów (po 5 na gracza)
* 4 płytki skrzyń (rozwinięcie planszy gracza)
* 20 żetonów specjalnych
* instrukcja
* karta pomocy z opisem wszystkich kart i ścianek specjalnych
Jak widać, jest tego sporo. Jakość poszczególnych elementów stoi na bardzo wysokim poziomie, w tym samej wypraski. Co ważniejsze spełnia swoje zadanie idealnie. Nie tylko wszystko ma swoje miejsce i łatwiej dzięki temu przygotować rozgrywkę, ale też nic nie wala się w pudełku w nieładzie. Nawet jeśli będziemy nim trząść na wszystkie strony, komponenty nadal pozostaną w swoich sektorach. Sama instrukcja jest bardzo krótka i płynnie wykłada zasady, dodając do tego masę przykładów. Obrazuje też gdzie dane elementy maja swoje miejsce w pudełku oraz jak poprawnie złożyć grę, przygotowując jednocześnie na następną rozgrywkę.
Co cieszy:
* unikalne kostki
* oprawa graficzna
* świetnie pomyślana wypraska
* bardzo zwięzła instrukcja
* obszerna karta pomocy
Co budzi wątpliwość:
* wymiana ścianek w kostce potrafi przysporzyć czasem trochę problemów
* cena sugerowana może odstraszyć
Koszulki na karty:
Zalecane. Wystarczą zwykłe Standard American (56x87 mm), ale można pokusić się o premium.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej niski. Owszem, gra swoje kosztuje, choć cena jest uzasadniona. Same kostki można modyfikować, zatem pewnie da się wpłynąć na losowość rozgrywki. Do tego gra prezentuje się bardzo okazale, a instrukcja w praktyce zajmuje 2 strony opisów i 2 strony przykładów, więc warto dać się skusić.
Jeśli zdecydujemy się na zakup to otrzymamy długie, prostokątne pudełko, a w nim... kilka mniejszych pudełek. całość prezentuje się jednak następująco:
* 5 kartonowych pudełek tworzących planszę
* 4 unikalne pionki pingwinów
* 53 karty
* 16 drewnianych ryb
* instrukcja
Należy pamiętać, że denko pudełka jest jednym z elementów planszy, zatem warto dbać o opakowanie. Same komponenty są wykonane bardzo solidnie, a oprawa graficzna umiejętnie oddaje temat gry. Instrukcję zaś napisano zwięźle i zrozumiale, zatem wątpię aby ktokolwiek miał problemy z opanowaniem zasad.
Co cieszy:
* ciekawy temat
* ładnie wykonana
* solidne elementy
* uczciwa cena
Co budzi wątpliwość:
* na tym etapie nic
Koszulki na karty:
Raczej zalecane. Najlepiej Mini European Premium (45x68 mm).
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Niski, a w przypadku dzieci śmiem twierdzić, że żaden. Gra prezentuje się ładnie, ciekawie i wygląda na solidną. Do tego nie zdziera z kupującego skóry, zatem warto zaryzykować.
Kowale losu
Kto lubi kostki? A co powiecie na takie, w których można wymieniać ścianki? Kowale losu właśnie coś takiego oferują i to w dużej ilości. Gra mimo standardowego pudełka jest dość spora oraz różnorodna. Znajdziemy tutaj sporo plastiku, ciekawie zaprojektowane planszę i unikalną wypraskę na komponenty. Do tego samo pudełko jest elementem gry, choć nie tak interaktywnym jak w przypadku IceCool. Jednak swoją role odgrywa, a sama plansza również prezentuje się ciekawie.
Zacznijmy od ceny, bo ta do niskich nie należy. Sugerowana przez wydawce kwota wynosi 180 zł, zatem sporo, patrząc po portfelu przeciętnego Polaka. Z drugiej strony ma to konkretne uzasadnienie - kostki. Te są duże, plastikowe i specjalnie skonstruowane tak aby można było im wymieniać ścianki. Tych też mamy od groma, zatem całość swoje waży, a plastik do tanich tworzyw nie należy. Jednak jeśli poszperamy po sklepach internetowych to znajdziemy sporo przecen. Najtaniej znalazłem grę za niespełna 123 zł, choć większość ofert oscylowała w granicach 130-140 zł. Jednak to i tak sporo mniej patrząc po cenie sugerowanej, więc nawet doliczywszy koszta wysyłki można sporo zaoszczędzić.
Jeśli zdecydujemy się na zakup otrzymamy solidne wykonane pudełko, a w nim:
* planszę świątyni z kopertą na nią
* planszę wyspy
* 96 kart
* znacznik rundy w formie małego żetonu
* znacznik pierwszego gracza w formie dużego żetonu
* 8 unikalnych, plastikowych kości
* 108 plastikowych ścianek do kości
* 4 plansze bohaterów
* 4 drewniane pionki bohaterów
* 20 znaczników zasobów (po 5 na gracza)
* 4 płytki skrzyń (rozwinięcie planszy gracza)
* 20 żetonów specjalnych
* instrukcja
* karta pomocy z opisem wszystkich kart i ścianek specjalnych
Jak widać, jest tego sporo. Jakość poszczególnych elementów stoi na bardzo wysokim poziomie, w tym samej wypraski. Co ważniejsze spełnia swoje zadanie idealnie. Nie tylko wszystko ma swoje miejsce i łatwiej dzięki temu przygotować rozgrywkę, ale też nic nie wala się w pudełku w nieładzie. Nawet jeśli będziemy nim trząść na wszystkie strony, komponenty nadal pozostaną w swoich sektorach. Sama instrukcja jest bardzo krótka i płynnie wykłada zasady, dodając do tego masę przykładów. Obrazuje też gdzie dane elementy maja swoje miejsce w pudełku oraz jak poprawnie złożyć grę, przygotowując jednocześnie na następną rozgrywkę.
Co cieszy:
* unikalne kostki
* oprawa graficzna
* świetnie pomyślana wypraska
* bardzo zwięzła instrukcja
* obszerna karta pomocy
Co budzi wątpliwość:
* wymiana ścianek w kostce potrafi przysporzyć czasem trochę problemów
* cena sugerowana może odstraszyć
Koszulki na karty:
Zalecane. Wystarczą zwykłe Standard American (56x87 mm), ale można pokusić się o premium.
Domniemany poziom ryzyka przy zakupie "w ciemno":
Raczej niski. Owszem, gra swoje kosztuje, choć cena jest uzasadniona. Same kostki można modyfikować, zatem pewnie da się wpłynąć na losowość rozgrywki. Do tego gra prezentuje się bardzo okazale, a instrukcja w praktyce zajmuje 2 strony opisów i 2 strony przykładów, więc warto dać się skusić.