Strony

16 marca 2017

Rodzinki

"Rodzinki" to w praktyce narzędzie czysto edukacyjne, nie zaś gra sama w sobie, jednak potrafi przykuć uwagę przedszkolaków na długi czas. Co za tym stoi? Tak naprawdę ciężko stwierdzić. Ten tytuł po prostu posiada coś co sprawia, ze dzieci same po niego sięgają i układają na nowo i na nowo i jeszcze raz na nowo. To naprawdę dziwne, zważywszy, że "Rodzinki" to tak naprawdę puzzle z domieszką lektury o przyrodzie, a konkretniej trybie życia ośmiu stworzeń - borsuka, chrząszcza, motyla, zięby, perkoza, żaby, dzika i ulubieńca dzieci szczupaka.

Celem zabawy jest przedstawienie najmłodszym graczom cyklu życia wyżej wymienionych zwierząt. Weźmy na ten przykład stworzenie, które wzbudziło najwięcej sensacji i tym samym stało się numerem jeden w grupie testowej - szczupaka. dzieci biorą znacznik centralny stworzenia, zaś resztę układamy rewersem do góry na środku stołu. Teraz musimy znaleźć wszystkie sześć kafelków pasujące do naszego pupila. Za każdym razem gdy to uczynimy z instrukcji odczytujemy fragment poświęcony zwierzęciu i scenie jaką przedstawia dołożony kafelek. Dodatkowo opiekun może dodać coś od siebie i powiedzieć więcej na dany temat, co pozwoli mu nie tylko zabłysnąć w oczach dzieci, ale tez zaciekawić do samodzielnego poszukiwania wiedzy. Tym sposobem moi podopieczni dowiedzieli się, ze szczupak potrafi być kanibalem... i to wystarczyło aby stał się ich faworytem.

Oczywiście istnieje też wariant "growy", gdzie każde dziecko ma swój kafelek centralny zwierzaka (lub dwa takie kafle) is tara się dobrać do niego kafelki po kolei. Jest to dość trudne, ale przy okazji nieźle ćwiczy pamięć, bo nie skupiamy się na szukaniu pary takich samych obrazków tylko znalezieniu konkretnych scen w ustalonej odgórnie kolejności. Ma to dodatkowy walor edukacyjny bo uczy dzieci cyklu rozwoju zwierzęcia w rzeczywistej formie, nie zaś na zasadzie losowo dobranych scen.


"Rodzinki" to naprawdę spore zaskoczenie na polu gier czysto edukacyjnych. Ta mała, bardzo prosta gra potrafi wchłonąć dzieciaki na całe godziny, jednocześnie ucząc i bawiąc. Zatem zwykłe puzzle stały się czymś niezwykłym w oczach przedszkolaków i mocno wyróżniają się na tle innych produkcji ćwiczących pamięć. Mogłyby powstać dodatki lub dalsze części tej gry, zawierające podział na inne ekosystemy jak oceany, bagna czy pustynie. Tak naprawdę można zbudować całą serię podzieloną na regiony i w ten sposób przedstawić faunę oraz florę całego świata. Oby kiedyś coś takiego powstało, a tymczasem warto zagrać w "Rodzinki".

Plusy:
* genialne narzędzie edukacyjne
* bardzo ładne rysunki
* świetnie napisane opisy rozwoju zwierząt
* opiekun może pochwalić się dodatkową wiedzą
* wsysa
* niska cena

Minusy:
* bardziej to zabawa edukacyjna niż faktyczna gra